SALIDO: ZNÓW POKONAM ŁOMACZENKĘ
Redakcja, Boxingscene
2016-07-05
Wasyl Łomaczenko (6-1, 4 KO) wyrasta na wielką gwiazdę P4P, ale wciąż ciąży mu na sercu nieznaczna porażka z Orlando Salido (43-13-4, 30 KO) sprzed dwudziestu ośmiu miesięcy. Wielu czeka na ten rewanż, a Meksykanin wcale nie zamierza go unikać.
- Łomaczenko wyglądał bardzo dobrze w walce z Martinezem, ale ja przecież jestem zupełnie innym pięściarzem niż Rocky. Już raz go pobiłem i znów to zrobię. Ludzie powtarzają, że on dziś jest już znacznie lepszym zawodnikiem niż wtedy, gdy spotkał się ze mną, lecz dopóki tego nie udowodni w bezpośredniej konfrontacji w ringu, to tylko gadanie. Uważacie, że on jest lepszy ode mnie? To niech mnie pobije. Jestem przekonany, że znów wygram w rewanżu - powiedział Salido.
dzis wygrywa to w cuglach
To musi zdarzyć!
A co z nim jak przegra?! Walki same się nie wygrywają, Salido w ostatniej walce pobił - moim zdaniem - Vargasa, ówczesny numer jeden w tej wadze.