MALIGNAGGI: CANELO SAM JEST SOBIE WINIEN KRYTYKI
Saul Alvarez (47-1-1, 33 KO) nie przysporzył sobie kibiców, dopuszczając do kolejnego odroczenia walki z Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO). Paul Malignaggi, ceniony bokser i krytyk, podkreśla, że Meksykanin i jego obóz mogli uniknąć fali krytyki.
- Wszyscy mówią, że unika "GGG", ale oni sami sprowadzili na siebie te głosy. Nie można być mistrzem świata w wadze średniej i nie słyszeć ciągle pojawiającego się nazwiska Gołowkina. Sami są sobie winni. Jako mistrz kategorii średniej musisz walczyć z najlepszymi, dlatego właśnie "Canelo" znalazł się w takim położeniu - skomentował.
Zamiast z Kazachem Alvarez zmierzy się w najbliższym pojedynku z Liamem Smithem (23-0-1, 13 KO). Pojedynek, którego stawką będzie pas WBO w wadze junior średniej, odbędzie się 17 września.
- "Canelo" chce być znowu mistrzem, a Smith chce zaistnieć w USA. Nie ma na to lepszego sposobu niż walka i zwycięstwo nad Alvarezem - powiedział Malignaggi.
Dlaczego?
Moim zdaniem Malignaggi, bardzo trafnie opisuje sytuację w boksie. Nie tylko na tym przykładzie.
Wystarczy przeczekać jeszcze 4 lata i wtedy powoli przystąpić do negocjacji. Przeciągnąć to o kolejne 2 lata i Canelo będzie miał duże szanse z 40-letnim Gołowkinem. W dodatku prawdopodobnie osłabionym po walkach w wyższych kategoriach.
malignaggi bil sie z najlepszymi, przegrywal ale sie bil :D
O ile w wielu przypadkach zarzucanie zawodnikowi unikania walki z innym zawodnikiem jest często wynikiem antypatii, bądź też frustracji wynikającej z braku oczekiwanej walki, o tyle w przypadku Canelo i GGG sprawa jest oczywista. Oscar wie, że do tej walki nie może dojść w najbliższym czasie, gdyż Alvarez zostałby brutalnie pobity. Rudy jest twardy, więc mógłby zbierać przez wiele rund, co z pewnością by się na nim negatywnie odbiło zarówno pod względem fizycznym, jaki psychicznym, a Oscar straciłby kurę znoszącą złote jajka. Jednak zostać wypunktowanym przez FMJ, a pobitym przez GGG, to olbrzymia różnica.
Do walki dojdzie dopiero, gdy u Kazacha zaczną pojawiać się oznaki starzenia, a Canelo zacznie wnosić do ringu ponad 180 funtów.
https://www.instagram.com/p/BHZ5wOwj-Z1/
Jednak królem używek pozostaje ODLH, a mimo to wie że Rudego nie może puścić na GGG
beda czekac az GGG pojdzie w gore do SMW i wtedy wroca do negocjacji walki w limicie Sredniej i powiedza ze chcieli ale GGG sie nie zgodzil na 168 bo sie ich bal hehehehehe