REWANŻ KLICZKI Z FURYM 29 PAŹDZIERNIKA?
Bernd Boente - wieloletni menadżer Władimira Kliczki (64-4, 53 KO), podał wstępną datę rewanżu jego podopiecznego z Tysonem Furym (25-0, 18 KO).
Do ich drugiego starcia miało dojść za dokładnie tydzień, lecz Anglik wycofał się z tego startu, jako przyczynę podając skręcenie stawu skokowego. W międzyczasie jeden z brukowców oskarżył championa organizacji WBA i WBO o to, że w pierwszym kwartale 2015 roku został złapany na dopingu. Sprawa jest w toku, choć Brytyjczyk wydaje się bagatelizować te oskarżenia.
Pierwsze diagnozy mówiły o tym, że Fury powinien być gotowy do walki na przełomie września i października. Zdaniem Boente, najbardziej realnym terminem jest na chwilę obecną sobota 29 października. Reszta się nie zmienia, czyli hala Manchester Arena.
- Rewanż powinien się odbyć 29 października. Co do oskarżeń o doping, to już nie nasza sprawa i nie mamy na nią wpływu - powiedział menadżer Kliczki.
Mam watpliwosci czy to w ogole dojdzie do skutku.
Gdyby np Małysz nie był zdolny do startu w MŚ to by nie pojechał i tyle.
A taką walką mogliby solidnie podsycić emocje przed rewanżem. Władek np zawalczyłby z kimś agresywniej i wypadłby świetnie a Tyson np nie zaprezentowałby się idealnie. Różnie mogło być a tak dupa. Walka odbędzie się prawie rok później po pauzowaniu obu zawodników.
W Przyszłosci widze to tak że Fury jak się spotka z Wilderem lub Joshuą przegra przez to niedbalstwo imprezy
czas pokaże jak będzie
Bardzo dobry przyklad z tym MMA :) UFC naprawde fajnie to robi..Mistrz ma byc aktywyny, jak nie to dwoch pierwszych z rankingu dostaje walke o pas i tyle,a ex mistrz czy jak kto woli - mistrz w zawieszeniu ma i tak zapewniona z marszu walke o tytul po powroie,wiec nie ma sie o co przyczepic. Tu sytuacja jest taka,ze pasy sie kisza juz cholera wie ile czasu i kisic sie beda dalej...
IBF wiedzialo co robi i wykorzystalo sytuacje uciekajac od tej telenoweli ... Oni usankcjonowali juz po walce Kliczko vs Fury 3! pojedynki.. A pozostale pasy pokiszone jak ogory.
http://www.stream2u.tv/watch/38120/4/Boxing-Jamel-Herring-vs-Denis-Shafikov.html
Dla mnie niejasne jest to przekładanie walk. Skoro Fury nie może walczyć to pas dla Władka i już 2-3 tygodnie później Wład mógłby zrobić z kimś dobrowolną obronę. A tak obaj tracą czas.
Gdyby np Małysz nie był zdolny do startu w MŚ to by nie pojechał i tyle.
*
*
Pojebało Ci się coś w dyni? Boks to nie skoki narciarskie wieśniaków. Poza tym, jak Władek miał pas to, przekładanie walk było normą.