DiBELLA: WILDER-JOSHUA JESZCZE NIE TERAZ

Współpracujący z Deontayem Wilderem (36-0, 35 KO) promotor Lou DiBella mówi, że kwestią czasu jest walka Amerykanina z Anthonym Joshuą (17-0, 17 KO). Zaznaczył jednak, że w najbliższej przyszłości do niej nie dojdzie.

- W tej chwili nie byłaby to wielka walka. Joshua to młody zawodnik, wciąż się uczy. Myślę, że do tej potyczki dojdzie na pewno, ale nie teraz - powiedział.

Joshua po raz pierwszy obronił w weekend pas IBF, stopując w siódmej rundzie Dominika Breazeale'a (17-1, 15 KO). DiBella oglądał jego występ i przyznaje, że 26-latek prezentuje się coraz lepiej.

- Nadal musi nad sobą pracować. Ale to wielki talent, przez lata będzie stanowić siłę w wadze ciężkiej. Sprał Breazeale'a na kwaśne jabłko. Breazeale pokazał serce, jednak pojedynek był jednostronny - oznajmił.

Joshua ma wrócić na ring jesienią. Wilder 16 lipca będzie bronić tytułu WBC w starciu z Chrisem Arreolą (36-4-1, 31 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 30-06-2016 11:44:26 
Jeśli WBC zarządzi walkę z Powietkinem, to do walki Wildera z Joshuą nie dojdzie nigdy.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 30-06-2016 11:56:27 
"Joshua to młody zawodnik, wciąż się uczy" a niby Wilder osiagnal juz taki poziom ze teraz to on naucza?
co za pieprzenie
AJ juz dzis bije rywali na tym samym poziomie co bumobij mimo ze ma polowe walk mniej ale za to nie nabil rekordu na nokautowaniu kolesi spod budki z piwem

w ogole to dziwne czasy w ktorych do walki o pas dopuszcza sie takich zoltodziobow jak AJ czy Wilder bez zadnych sukcesow a potem bedac mistrzami oni sie musza uczyc i zdobywac doswiadczenie

"W tej chwili nie byłaby to wielka walka" a niby ktora jego walka miala byc wielka? z tymi wszystkimi bumami to niby byly wielkie walki?
 Autor komentarza: tolek78
Data: 30-06-2016 12:00:40 
Ostatnio pewien amerykański hamburger wykłócał się z innym userem że Wilder zmierzy się Joshuą w niedługim czasie.

Ja uważam że ten pojedynek jeżeli w ogóle się odbędzie to nie wcześniej niż za dwa lata
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 30-06-2016 13:36:12 
Przed Wilderem i AJ jeszcze długa droga koszenia bumów, więc nie napalajcie się za bardzo.
Dalej będzie świniobicie ładnych rekordów i budowanie hype'u w związku z walkami które będą w 2018 i 2019.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 30-06-2016 14:44:42 
"W tej chwili nie byłaby to wielka walka"

Buahahaha... Za to walka z Arreolą jest wielka...
 Autor komentarza: matd
Data: 30-06-2016 15:27:32 
No to jest to o czym ja ciagle mowie..I jeden z glownych powod mojej niecheci do Deontaya...Te wywiady samego Wildera,trenera i tego calego DiBelli.. To jest rasowa hipokryzja,poziom ciezki do przeskoczenia.

"W tej chwili nie byłaby to wielka walka"

Nie, nie bylaby... W ogole zero emocji... Aleee za to walka z Molina,Duhaupasem,Szpilkaaa no i teraz szlagier z Arreola..To sa dopiero wielkie walki! Gdzie tu przerywac tak ambitna serie dla jakiegos Joshui,Ortiza czy innego Kliczki.
 Autor komentarza: Pyskatyy
Data: 30-06-2016 15:36:07 
No pewnie. Najlepiej trochę poszczekać, a później stwierdzić, że Joshua musi się jeszcze trochę nauczyć, aby być godzien walki z championem WBC :D
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 30-06-2016 16:00:18 
Największym krętaczem i cwaniakiem mi zawsze wydawał się Deas...
Jak facet kombinował żeby przeciągnąć w czasie walkę z Powietkinem to masakra. Najpierw że jeszcze nie teraz a później jak Sasza wziął walkę na podtrzymanie aktywności to oni oczywiście też musieli zawalczyć wszystko jeszcze odwlekając.

Po walce ze Szpulką sporo sympatii zyskał u mnie Wilder i to nie wbrew pozorom za ciężki nokaut na Polaku. Ot po prostu samo zachowanie Wildera po itd sprawiło że jakoś przychylniej na niego spoglądałem. Niestety same metody działania i walki w wykonaniu Wildera i jego teamu skutecznie człowieka do jego osoby jako mistrza zniechęcają.
 Autor komentarza: Pyskatyy
Data: 30-06-2016 16:04:41 
@BlackDog

No zachowanie Wildera po walce z Arturem bardzo mi się spodobało
 Autor komentarza: Rollins
Data: 30-06-2016 17:26:51 
odyniec Data: 30-06-2016 11:56:27
"Joshua to młody zawodnik, wciąż się uczy" a niby Wilder osiagnal juz taki poziom ze teraz to on naucza?
co za pieprzenie
AJ juz dzis bije rywali na tym samym poziomie co bumobij mimo ze ma polowe walk mniej ale za to nie nabil rekordu na nokautowaniu kolesi spod budki z piwem

w ogole to dziwne czasy w ktorych do walki o pas dopuszcza sie takich zoltodziobow jak AJ czy Wilder bez zadnych sukcesow a potem bedac mistrzami oni sie musza uczyc i zdobywac doswiadczenie

"W tej chwili nie byłaby to wielka walka" a niby ktora jego walka miala byc wielka? z tymi wszystkimi bumami to niby byly wielkie walki?
*
*
No niestety
Kiedyś bokser się uczył boksu, zdobywał doświadczenie, wspinał stopniowo po drabinkach kariery, dochodził do poziomu czołowego boksera danej wagi, walczył z mistrzem, albo z kimś ze ścisłej czołówki, i zdobywał pas (albo nie).

Teraz najpierw robi się, żeby danego "rodzynka" obdarować pasem, a później...
niech się uczy, zdobywa doświadczenie

Popierdolone to wszystko
 Autor komentarza: Rollins
Data: 30-06-2016 17:28:08 
I tak mamy "mistrzów" typu Wilder, Joshua - posiadają oni pasy, a kompletnie nie wiemy co tak naprawdę potrafią, co sobą prezentują.
I ch. wie kiedy się dowiemy
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 30-06-2016 17:38:35 
Jak nie teraz to kiedy?przecież z tego co pamiętam mistrz miałbyć tylko jeden...wydaje mi sie ze obóz Wildera to obijanie bumów albo past prime...Joshua napewno taki pojedynek by wział
 Autor komentarza: Wiedzma
Data: 30-06-2016 18:41:54 
Widzę, że Brązowy Bumbardier woli bezpiecznie obijać ogórasy pokroju Arreoli. Ale to też się kiedyś skończy i pewnego razu Bumobijcy ktoś wyłączy światło.
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 30-06-2016 20:10:27 
Haye zarzuca sie dobieranie rywali a co robia mistrzowie HW?David był chociaż dominatorem cruiser posiadał kilka pasów naraz nazwisk tez nie brakuje z ktorymi wygrywał...a tutaj co mamy kalkulacje nic wiecej oby kasa była ok
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.