CHRIS EUBANK JR: NIE BOJĘ SIĘ PRZYJĄĆ CIOSU GOŁOWKINA
- Naprawdę wierzę, że jestem w stanie go pobić, porozcinać i znokautować. Cokolwiek będę musiał zrobić, zrobię to i wygram - mówi Chris Eubank Jr (23-1, 18 KO), podkręcając atmosferę przy okazji negocjacji potencjalnej walki z Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO).
Promujący Anglika Eddie Hearn chce doprowadzić do takiej konfrontacji jeszcze we wrześniu, gdzieś na terenie Wielkiej Brytanii. Mówi się poważnie o możliwej kolejnej gali na stadionie piłkarskim.
- Wiem doskonale o tym, że potrafię przyjąć cios rywala i jak to na mnie wpływa. Tak więc ani trochę nie obawiam się siły uderzeń Gołowkina, o jakiej tyle słyszymy. Do tego moim zdaniem on jest bardzo wolny i łatwy do trafienia, a ja wykorzystałbym jego braki w obronie. Dochodzę do szczytu swojej kariery i chcę mu odebrać tytuły zwycięstwem przed czasem - stwierdził pewny swego i arogancki niczym jego sławny ojciec Eubank Junior.
Eubank przegral z Saundersem ktoremu do GGG brakuje kilka lat swietlnych wiec nie wiem o czym on marzy
przyjmowac ciosy Golovkina? na zarty mu sie zebralo?
KAZDY MA PLAN DOPOKI NIE DOSTANIE CIOSU W PYSK
Rollins Data: 19-02-2016 11:10:28
Mówię to już chyba przed każdą walką Gołowkina: "Każdy rywal Gołowkina uważa, że to nic specjalnego, że przereklamowany itd, dopóki nie znajdzie się z nim w ringu"
Z jednej strony trudno mu się dziwić (spore prawdopodobieństwo, że w rewanżu by przegrał), ale z drugiej strony ch. wie co ten Saunders knuje i na co czeka. Jeszcze chyba w tym roku nie walczył i nie zanosi się na to, żeby zawalczył.