WHYTE NIEZADOWOLONY Z SOBOTNIEGO WYSTĘPU
Redakcja, iFL TV
2016-06-27
Dillian Whyte (17-1, 14 KO) nie ukrywa, że nie jest zbytnio zadowolony ze swojej postawy w walce z Ivicą Bacurinem (25-10-1, 15 KO), z którym w sobotę spotkał się na ringu w Londynie.
Whyte wygrał przez nokaut w szóstej rundzie, jednak przyznaje, że pięściarz z Chorwacji sprawił mu problemy. - Oceniam ten występ na piątkę, może szóstkę. Stać mnie na więcej, ale koleżka był niewygodny, uciekał, nie chciał walczyć. Nie znoszę boksować z tego typu zawodnikami - powiedział.
Kolejny pojedynek Anglik ma stoczyć pod koniec lipca. Jak wszystko dobrze pójdzie, jeszcze w tym roku skrzyżuje rękawice z Dereckiem Chisorą (25-6, 17 KO).
- Do tej walki może dojść w grudniu. Wszyscy tego chcą, więc dlaczego nie - stwierdził.
W takim razie chyba ma na myśli skalę dziesięciostopniową, czy przynajmniej ośmio (skoro niezadowolony)