JOSHUA: NIECH WILDER SKUPI SIĘ NA ARREOLI

Deontay Wilder (36-0, 35 KO) rzucił rękawicę Anthony'emu Joshui (17-0, 17 KO), ale mistrz IBF doradził Amerykaninowi, aby skupił się na swoim najbliższym wyzwaniu.

"Brązowy Bombardier" zaapelował do Anglika zaraz po tym, jak ten odprawił Dominika Breazeale'a (17-1, 15 KO). - Zróbmy tę walkę już teraz! - mówił. Joshua przypomina mu tymczasem, że ma już innego rywala.

- Niech Wilder się skupi na walce z Chrisem Arreolą, to jest teraz dla niego ważne. Na pewno niedługo zadebiutuję w Stanach Zjednoczonych, czy z Wilderem, czy bez niego. Chcę, aby moje nazwisko było znane. Znowu nastały złote czasy dla boksu - powiedział.

Pojedynek z Breazeale'em pokazywała amerykańska telewizja Showtime, z którą AJ jakiś czas temu podpisał długoterminowy kontrakt. 26-latek podkreśla jednak, że chce bardziej zaistnieć na tamtejszym rynku, dlatego zaczyna myśleć o występie w USA.

- Wszyscy pytają, kiedy będę walczyć w Ameryce. Nie jestem pewien, czy byliby zachwyceni, gdybym im powiedział, że lecę do Alabamy [rodzinnego stanu Wildera]. Nie żeby coś z nią było nie tak, ale to nie Las Vegas. Gdyby pojawiła się taka szansa [walki w Las Vegas], na pewno bym skorzystał - stwierdził.

W najbliższych tygodniach Joshua zamierza odpoczywać. Na ring ma wrócić pod koniec roku, prawdopodobnie w listopadzie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 27-06-2016 10:32:03 
Nastały złote czasu dla bokserskiego biznesu, a nie dla boksu, bo dobrych walk na szczycie jak nie było, tak nie ma.
Takie kunktatorstwo, dobieranie rywali i więcej gadania niż dobrych walk.
 Autor komentarza: starycap
Data: 27-06-2016 11:30:36 
No faktycznie strasznie się zmęczył powinien następną walkę stoczyć w 2017 roku w lecie.Zanim wypłucze co brał to powinno styknąć.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 27-06-2016 12:02:34 
Wilder jaki nagle aktywny hehehehehhe
jak wie ze moze za chwile miec znowu Sasza obowiazkowo i wie ze AJ ma juz obowiazkowa obrone to szczeka jak nigdy dotad
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 27-06-2016 12:22:34 
odyniec,
unifikacja ma co do zasady pierwszeństwo przed obroną obowiązkową (ale oczywiście o tym nie wiesz) a więc "szczekanie" Wildera nie jest tak bezsensowne jak ci się uroiło.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 27-06-2016 12:43:02 
Wilder sperdala z tym wyzwaniem.
Niech zobaczę choć jedną jego walkę z obowiązkowym pretendentem, a nie dobieranym rywalem. 4 z rzędu dobrowolna obrona, to jakaś kpina..
Wilder ma teraz Arreolę, tymczasem WBC powinno już w maju wyznaczyć kolejnych z rankingu do walki eliminacyjnej, a Povietkina wyjebać z rankingu..
Joshua walczył ostatnio sporo, ma obowiązkowego Parkera na jesień, lub zimę, a na razie niech odpocznie, bo zasłużył..

Wprowadziłbym taki przepis, że jeśli mistrz Świata nie odbębni obowiązkowej obrony, nie ma prawa unifikowac..
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 27-06-2016 12:53:32 
Świetny pomysł z tym przepisem. Mamy przecież aż za dużo unifikacji, za to obrony z obowiązkowymi są zawsze eksytujące (np. Kliczko Leapai)...
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 27-06-2016 13:13:51 
Joshua jednak nie jest taki szybki jak myślałem, z rudny na rundę wychodzi z niego ta olbrzymowatość, wiadomo łapy ma jak pustaki (trochę jak Foreman) i jak szturchnie to zaboli, ale z kimś boksującym mobilne i dynamicznym ciosem, Antek mógłby spokojnie zapomnieć jakich inicjałów używa. No i jest strasznie statyczny, wyglądał jak początkujący tancerz, zupełnie boks bez fantazji, jak dla mnie słaby i obnażający występ. Sama szopka z tym, że to jego pierwsza obrona etc, to naprawdę można stracić do chłopaka szacunek. Pozostaje nam wierzyć, że uległ podszeptom jakiegoś starszego i mądrzejszego pana.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 27-06-2016 13:28:05 
"jak dla mnie słaby i obnażający występ"

:o

Co do zaś Wildera to zapewne chciałby zarobić już jakąś grubszą kasę a taka jest tylko w najlepszych i najgroźniejszych starciach. Zaś jak już ryzykować to ryzykować z tymi którzy generują największą kasę. Joshua póki co nie musi się nigdzie śpieszyć. Walka z Parkerem i odprawienie go będzie dla niego i fajną lekcją i fajnym pojedynkiem. Można też w końcu sprawdzić Davida Haye. Unifikacja? Lepszym kierunkiem może być Fury/Klitschko. Szczególnie ten pierwszy na którego wygraną pewne po cichu by liczyli promotorzy.
Teraz niech facet odpocznie. Muszą uważać by się chłopak im nie wypalił zbyt szybko. On musi cały czas czuć radość z treningów, nauki itd. Wtedy będą postępy.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 27-06-2016 13:28:09 
Groolillort

Może i niektóre "obowiązki" nie byłyby ciekawe, ale przynajmniej mielibyśmy jakichś tam mistrzów, a nie cwaniaków z 4 dobrowolonymi obronami, czy przypadkowych muistrzów fuksiarzy..
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 27-06-2016 13:33:53 
Ok, ale przeprowadzić unifikację byłoby jeszcze trudniej, choćby ze względu na terminy (a już teraz graniczy to z cudem) a zgodzisz się chyba, że taka unifikacja jest zazwyczaj potencjalnie ciekawsza niż obrona obowiązkowa (chociaż nie zawsze).
 Autor komentarza: odyniec
Data: 27-06-2016 14:25:22 
Groillort

sram na ciebie i nie pisz do mnie bo i tak sram na to co piszesz
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 27-06-2016 14:56:21 
knur,

Za każdym razem, gdy wydaje się, że nie możesz już skompromitować się bardziej, ta trudna sztuka jednak ci się udaje:-)

Apropos twoich problemów ze sraniem - może po prostu nażarłeś się jakiegoś syfu, jak to wszystkie głupie świniaki mają w zwyczaju?
 Autor komentarza: BlacK1111
Data: 27-06-2016 16:14:04 
"Na pewno niedługo zadebiutuję w Stanach Zjednoczonych, czy z Wilderem, czy bez niego."

Czyżby już pierwsze uniki?
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 27-06-2016 18:06:17 
Niech wilder sobie dupe umyje bo się obsrał.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.