WILDER DO JOSHUY: ZRÓBMY TO JUŻ TERAZ!
Anthony Joshua (17-0, 17 KO) mówi o spotkaniu z Furym, Kliczką lub Parkerem, a tymczasem zaraz po tym, jak pokonał Dominika Breazealea (17-1, 15 KO), napłynęło wyzwanie zza oceanu. Walki unifikacyjnej z mistrzem IBF chce Deontay Wilder (36-0, 35 KO), posiadacz tytułu WBC w wadze ciężkiej.
- Jeśli chce zaistnieć w Stanach Zjednoczonych, jaka byłaby lepsza walka od tej z Deontayem Wilderem? Mówił, że chce się zmierzyć ze zwycięzcą walki Fury-Kliczko. Dlaczego nie zrobić tego ze mną? Z chęcią wziąłbym tę walkę. Eddie Hearn stwierdził, że chcą do niej doprowadzić prędzej niż później. Zróbmy ją teraz! - zaapelował "Brązowy Bombardier".
Joshua, który zastopował Breazeale'a w siódmej rundzie na gali w Londynie, stwierdził po pojedynku, że musi nieco odpocząć po kilku miesiącach nieustannej treningowej i medialnej pracy, a na ring wróci dopiero pod koniec roku. Ponieważ walka Fury-Kliczko została przesunięta, głównym kandydatem do starcia z Brytyjczykiem jest Parker, obowiązkowy pretendent z ramienia IBF. - Być może to on będzie kolejnym rywalem - przyznał Joshua po ostatnim triumfie.
Nowozelandczyk będzie walczyć w lipcu z Solomonem Haumono. W tym samym miesiącu Wilder skrzyżuje rękawice z Chrisem Arreolą.
A Wilder - Joshua to byłby prawdziwy test , cieżko by to było przy walce 2 panczerów wskazać faworyta.
Moim zdaniem Wilder ma większe szanse wygrać z AJ niż z Powietkinem, a ewentualna przegrana z AJ byłaby bardziej zrozumiała przez kibiców niż porażka z Rosjaninem.
Osobiście to Ortiz jest każdego z Mistrzów poskaładać ale lata lecą i nie łatwo mu bedzie dopchać się do walki O Mistrzostwo.
Co do siły ciosu, o którym wyżej piszecie, to jak dla mnie AJ nie jest typowym puncherem gaszącym światło jednym ciosem, to raczej taki kumulant, jak np. Vit Kliczko, bije bardzo mocno i precyzyjnie, ale potrzebuje kilku ciosów by położyć przeciwnika. Wilder to właśnie typowy puncher, który ma pojedynczy zabójczy cios, jak np. Wład Kliczko.
Joshua powinien wziąc teraz walkę z kimś kto nie uderza zbyt mocno a jednocześnie jest szybki i wytrzymały na ciosy. Dzięki temu zobaczylibyśmy jak wypada z zawodnikami szybszymi od niego. Może być trudno o znalezienie takiego zawodnika, zwłaszcza wysokiego.
Od biedy całkiem nieźli byliby na następną walkę: Duhaupas, Molina, Browne.
Szkoda ze Scott jest taki tchórzliwy, mógłby być dobrym sprawdzianem przed Wilderem/Parkerem gdyby miał jaja i był odporny na ciosy.
Z Wilderem może za wcześnie ale Parker jest jak najbardziej do zrobienia...
"Co do siły ciosu, o którym wyżej piszecie, to jak dla mnie AJ nie jest typowym puncherem gaszącym światło jednym ciosem, to raczej taki kumulant, jak np. Vit Kliczko, bije bardzo mocno i precyzyjnie, ale potrzebuje kilku ciosów by położyć przeciwnika."
Też tak uważam, możliwe, ze wynika to z tego że Joshua jest nieco sztywny, gdyby był bardziej wyluzowany to jego ciosy byłyby trochę silniejsze.
Wilder to nie jest typowy bokser dystansowy, jego przewaga zasięgu nie będzie miała większego znaczenia. Wilder jest szybki, mobilny ale AJa nie wyjabuje. Byłby to układ slugger-slugger przy czym jeden z tych sluggerów jest lepszy technicznie i silniejszy fizycznie, Wilder nie byłby raczej w stanie konsekwentnie przed nim uciekać, trzymając odpowiedni dystans. Z drugiej strony AJ popełnia sporo błędów (nieuwaga w obronie, przestrzeliwanie ciosów), które przy timingu i ciosie Wildera mogą mieć kiepskie konsekwencje.
Kondycja Wildera na dłuższym dystansie została przetestowana, szczęka też jest lepiej sprawdzona niż u AJa (i nie będzie raczej atutem Wildera w kontekście siły ciosu nigeryjskiegi Angola), wiadomo też że Deontay umie być cierpliwy i ma instynkt mordercy.
AJ nieznacznym faworytem a zestawienie potencjalnie arcyciekawe.
Parker z AJem bez większych szans.
Z Parkerem to będzie jakiś test dla Joshui, bo Parker to twardy zawodnik ale nie zachwycił mnie jakoś bardzo Takamem,ale licze że Parker się postawi i nawet jak przegra to da trudną walkę Joshui bo ma potencjał
a z wilderem Walka bez faworyta.
Co dpo niedoszłej walki Wildera z Povietkinem rusek byłby z względu na swóją dobrą technike ruchliwość niewygodny dla Wildera
i tyle w temacie
https://www.youtube.com/watch?v=h68XlOllYLE
Joshua porusza się w lini prostej,ale nie jest dużo niższy niż Wilder i jeśli dobrze pamiętam to tylko nieznacznie ustępuje Amerykanowi zasiegiem
Dodatkowo Joshua ma znacznie bardziej dewastujacy lewy prosty niz Wilder,ktory praktycznie używa jaba jedynie do przygotowania sobie miejsca do wystrzelenia prawym
Wilder bardzo słabo osłania tułow,a ciosy na doł to mocna bron Joshuy
Do tego Anglik jest silniejszy,składa lepsze i bardziej urozmaicone kombinacje
Jak dla mnie obecnie to najlepsza walka do zrobienia
Zdecydowanym faworytem AJ który ma w swoim arsenale wiecej atutów.
Nie zmienia to faktu że wczoraj napisałem że dla mnie ta walka to 60/40 dla AJ i raczej bym to podtrzymał. Joshua też popełnia jeszcze błędy, jest momentami zbyt nonszalancki a w walce z Wilderem mógłby przez to solidnie oberwać.
Praca na nogach raczej nie byłaby tu wielkim problemem bo do przodu Joshua potrafi chodzić bardzo dobrze.
Wilder chyba potrzebuje więcej miejsca i czasu do zadania mocnego ciosu stąd myślę że Anthony by go po prostu wyprzedzał. Jak zaś jeszcze dopieszczą u niego lewą rękę to w tym elemencie też będzie deklasował Wildera. Po jego lewych Dominicowi głowa odbijała się od pleców.
Można sobie gadać, ale po pierwsze - do walki szybko nie dojdzie, po drugie - gdyby doszło, skończyłoby się ciężkim nokautem na tchórzliwym amerykańskim bumobiju.
Nie ten level
WTF ? Kto na to pozwala ??? Zeby sobie całą kariere rywali dobierać xD
Wypadł Powietek ? No problem. Kto tam nastepny w rankach ? Aaaa Ortiz ! Ouć Ortizz !!!!! ?????? Omg omg... lepiej przeciez obić małego, rozbitego grubaska Arreole , zagrożenie żadne ale nazwisko mimo upływu lat rozpoznawalne.
Co do starcia Wildera to stawiam szybką robotę Antka na nieporadnym w obronie Deontay-u pod linami. Fajnie by było jakby Joshua na jesień zamiast obowiązkowego Parkera wziął unifikację z szczekaczem bo już wkór..a te jego szczekanie i zero walk z kimś poważnym a Areola to nawet nie jest nieporozumieniem.
WBC to śmieszna organizacja i niedługo nikt nie będzie traktował ich poważnie.
Organizacja obsrańców. Boją się żeby im amatorzy na olimpiadzie nie wjebali. Śmiech.