MAYWEATHER: MÓGŁBYM WRÓCIĆ ZA WŁAŚCIWĄ SUMĘ
Redakcja, fighthype.com
2016-06-25
Emerytowany od września ubiegłego roku Floyd Mayweather Jr (49-0, 26 KO) wciąż nie wyklucza, że powróci na ring.
- Na przestrzeni lat dokonałem bardzo mądrych inwestycji. Mam 1,2 miliarda dolarów w nieruchomościach. Ale za właściwą sumę mógłbym wrócić - powiedział podczas uroczystości wręczenia nagród Amerykańskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Bokserskich (BWAA).
39-letni Mayweather otrzymał na gali nagrodę im. Sugar Raya Robinsona dla najlepszego pięściarza 2015 roku. To już trzeci triumf "Money" Floyda w tym plebiscycie - wcześniej zwyciężał w 2007 i 2013 roku.
Przed Mayweatherem trzykrotnie nagrodę BWAA otrzymywali Muhammad Ali, Joe Frazier, Sugar Ray Leonard, Evander Holyfield oraz Manny Pacquiao.
Dodaj do:
Myśle że chodzi o 50 tke.
Trzeba miec naprawde 6 zmysl zeby zarobione pieniadze lokowac w nieruchomosciach,jak czyni to TBE. Warren Buffet i inne Sorosy powinni chodzic do niego na lekcje biznesu
Nie wspominajac juz jakze pomyslowej,innowacyjnej i wielce intratnej inicjatywie stworzenia wlasnej lini konfekcji meskiej firmowanej zastrzezonym znakiem towarowym TBE
Te dzialania uczynily z Maywethera niekwetionowanego krola majtek i skarpetek.Wspolnie z krolem sedesow Floyd moze stworzyc prawdziwe imperium
To, ze był pyszałkowaty, zarozumiały i obrażał rywali o niczym nie świadczy.
Kto powiedział, że każdy musi mieć z góry narzucony profil osobowości i być miłą osobą? :)
Mayweather Jr przegapia jeden absolutnie kluczowy czynnik a mianowicie regularnie przecenia swoja wartosc rynkowa podczas gdy z kazdym uplywajacym miesiacem nieobecnosci traci nie tylko popularnosc ale i staje sie coraz starszy. Ta kombinacja moze prowadzic tylko w jednym kierunku i miec tylko jeden skutek - negatywny. Niedlugo nikt mu nie bedzie chcial zaplacic polowy tych 100mln ktorych chce za powrot bo i czemu? Przeciez to jeden z najnudniejszych bokserow w historii, boks zawodowy swietnie radzi sobie bez Floyda, sa caly czas ciekawe walki do zorganizowania za znacznie bardziej rozsadne pieniadze. Rynek zaczyna zdawac sobie z tego sprawe. Floyd siedzac na dupie przepuszcza przez palce najlepsze miesiace i lata w ktorych dzieki budowaniu record'u i reputacji, osiagnal najwieksza polularnosc i wartosc rynkowa i wlasnie teraz jest czas na robienie najwiekszych pieniedzy i zbierania owocow ciezkiej 19 letniej pracy. Powinienby spokojnie wynegocjowac kolejny deal na np. nastepne 3 walki i zarobic na nich tyle co za poprzednie 6, (wartosc Floyda rosnie z kazdym pojedynkiem w ktorym jest niepokonany) + np.dodatkowa mega pensja za 50 walke i pobicie recordu Marciano na zywo na antenie Showtime transmitowanej na caly swiat. Z biznesowego punktu widzenia to najgorszy mozliwy czas na emeryture i nie ma znaczenia to czy juz sie dorobil czy nie. Dodajac do tego taki czynnik jak jego slawny "money MIS-management" (kupowanie sterty bezuzytecznych przedmiotow tracocych tylko na wartosci, Bugatti, prywatne samoloty bizuteria i armia darmozjadow na utrzymaniu), sklonnosci do hazardu i obciecie zdecydowanie GLOWNEGO zrodla dochodu Floyda jakim sa walki zawodowe, mozemy oczekiwac w przyszlosci znacznego obnizenia wartosci fortuny Floyda. Pieniadze ktore TMT robi na ciuchach i promocji innych bokserow to sa grosze w porownaniuz tym co bral Floyd za 36 minut w ringu.
Prawda jest taka ze Floyda przy obecnym lifestyle'u na emeryture po prostu nie stac a on zamiast "schylac sie" po miliony ktore praktycznie "leza na ulicy" siedzi na dupie i przepuszcza wszystko na co dotychczas tak ciezko pracowal.
Ktos napisal ze Buffet powinien chodzic do Floyda na lekcje biznesu - dzieci Buffeta odziecicza miliardy, dzieci Floyda przy obecnym prowadzeniu sie ich ojca prawdopodobnie odziedzicza dlugi........To chyba odpowiada na pytanie kto od kogo tutaj powinien sie uczyc.....
To "1.2 miliarda w nieruchomosciach" to oczywiscie populistyczna bajka na potrzeby slabnacej popularnosci, bije na odleglosc brakiem pewnosci siebie........
Do walki z Pacquiao (na ktorej zarobil ponad 200 mln) wartosc rynkowa Floyda to bylo ok 300mln dolarow i to nie byly pieniadze ktore mial na koncie w 2014 roku ale pieniadze ktore zarobil przez CALA kariere PRZED podatkiem. Od tego nalezaloby odjac pieniadze ktore wydal na utrzymanie (czytaj 15 lat rozpierdalania pieniedzy) i ewentualne inwestycje. Jezeli przyjmiemy ze od mlodego wieku reguarnie inwestowal 33% tego co zarabial (w co watpie) czy nawet 50% (w co watpie jeszcze bardziej) to zeby posiadac dzisiaj 1.2 miliarda jego calkowity wzrost inwestycyjny musialby utrzymywac sie na poziomie 600-700% w okresie kilkunastu lat czyli znacznie wyzszym niz wykazuja najwieksi menager'owi najwiekszych hedge fund'ow na Wall Street! Do tego jako inwestor w nieruchomosci musialby przezyc kryzys finansowy 2008 bez zadnego uszczerbku na wartosci jego inwestycji (ciekawe gdzie kupil te nieruchomosci - chyba na ksiezycu....).
Floyd pierdoli bzdury, tepa masa slucha i wierzy.
Położyć 100 mln. dolarów na stole i zwycięzca bierze wszystko a przegrany NIC !
Nigdy nie wyjdzie ! Nigdy...bo Ginek by nim ring powycierał, zdeklasował, zmasakrował
a na końcu znokautował !
GIENEK THE BEST !