TRENER MARQUEZA: Z COTTO TYLKO W WADZE PÓŁŚREDNIEJ
Szkoleniowiec Juana Manuela Marqueza (56-7-1, 40 KO) potwierdził, że Meksykanin nie zgodzi się na walkę z Miguelem Cotto (40-5, 33 KO) w wyższym limicie wagowym niż 147 funtów.
Portorykańczyk proponował pojedynek w umownym limicie 150 funtów, ale Marquez uważa, że byłoby to zbyt duże ustępstwo z jego strony, które faworyzowałoby Cotto.
- Zgadzam się z Juanem, myślę, że 147 funtów byłoby w porządku, chociaż koniec końców w dniu walki Cotto ważyłby 157 funtów. Juan zawsze waży 142, 143 funty, a podczas walki najwyżej 148, jak to było w pojedynku z Mannym Pacquiao - stwierdził Ignacio Beristain.
Trener dodał, że jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia z Cotto, być może jego 42-letni podopieczny mógłby się zmierzyć w pożegnalnym pojedynku z Shane'em Mosleyem (49-10-1, 41 KO). Prefereuje jednak konfrontację z pięściarzem z Caguas.
- Wielka szkoda, że Cotto nie chce zejść do limitu 147 funtów, bo to byłaby doskonała walka - powiedział.