KLICZKO: DO WALKI Z JOSHUĄ NA PEWNO DOJDZIE, ALE NAJPIERW FURY
Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) zapowiedział, że chętnie stanie w szranki z Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO), jeśli pokona 9 lipca na ringu w Manchesterze innego Anglika, Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO).
- Dobrze się stało dla boksu, że Joshua jest mistrzem, cieszę się jego szczęściem. Nastały ekscytujące czasy, nie ma nic złego w tym, że Anthony ma pas IBF. Nie mam wątpliwości, że kiedyś dojdzie do naszej walki, ale w tej chwili skupiam się wyłącznie na Furym - powiedział Ukrainiec.
O tym pięściarzu "Dr Stalowy Młot" ma zdanie zgoła odmienne niż o Joshui. - Jestem zażenowany, że mamy takiego mistrza, to hańba dla sportu. Wyświadczę przysługę nie tylko swoim, ale wszystkim kibicom boksu, kiedy go pokonam - stwierdził.
Pierwszą walkę z Furym, która odbyła się w listopadzie w Dusseldorfie, Kliczko przegrał jednogłośną decyzją sędziów. Ukrainiec dobrze wie, jakie popełnił wtedy błędy.
- Wyprowadzałem za mało ciosów. Wszystko poprawię. Nie dowierzam w to, co się stało. Fury wygrał, ale nie czuję się pokonany. Wiem, jak to naprawić - oświadczył.
Wszystko i tak zależy od postawy w walce z Furym. Jeśli załóżmy Wład by zaskoczył i wyraźnie wygrał np nokautując Tysona to w sumie któż mógłby być poza jego zasięgiem? Teoretycznie nikt.
W praktyce jednak w wieku 40 lat szkoda by było ryzykować kolejną porażkę która wcale taka niemożliwa by nie była a czasu się nie oszuka. Późniejsze ewentualne rewanże itd w jakim wieku miałby Wład toczyć? 42?
Na nieszczęście dla nas a może na szczęście dla samego siebie jak zapewne wiele osób to pewnie widzi Władek trochę się wyminął pokoleniowo z ciekawymi przeciwnikami. Jego walki w czasie prime'u jeszcze za czasów Stwearda i formy jaką prezentował np z Hayem z takimi pięściarzami jak Joshua, Wilder byłyby bardzo ciekawe.
Jakby kogoś interesowało tu trochę materiałów z treningu
https://www.youtube.com/watch?time_continue=76&v=lmg9mjpEA-o
Nie wierzę, żeby wiele zmienił po swojej stronie. Może będzie trochę bardziej aktywny i tyle. A jak będzie miał szczęście i kilka jego ciosów wejdzie to równowaga może zostać zachwiana i może to wygrać na punkty.
Współczuję...
ja ostatnio widze ze tu wiele osob bylo zle potraktowanych w dziecinstwie sadzac po wypowiedziach
ja tez nie sadze zeby Wladek znalazl w sobie na tyle zaangazowania zeby poszedl na wojne
to nigdy nie byl typ zawodnika gotowego "zginac" w ringu a juz na pewno nie w tym wieku i na tym etapie kariery
tak jak piszesz moze bedzie bardziej aktywny niz ostatnio bo wtedy wyraznie nie mial swojego dnia ale nic ponad to
moze to wystarczyc jak trafi ale nie musi
Podejrzewam, że gdyby zamiast Furego naprzeciwko Kliczki stanął Mormeck to Wład na pewno miałby swój dzień :)
;D
To oczywiście z przymrużeniem oka.
Wład jak pokazują materiały z treningu trenuje nowe elementy. Motywacji też mu raczej nie zabraknie bo jednak 2 porażki pod rząd mocno wpłyną na jego wizerunek. Ja tam liczę że chociaż spróbuje. Nie będę miał pretensji jak przegra próbując. Gorzej jak nic nie zrobi. A poprzeczki sam sobie nie postawił wysoko. Troszkę więcej ciosów i już będzie lepiej. Troszkę więcej serca w ringu i już będzie ciekawiej.
Nie musi od razu wyjść na wojnę by coś się zmieniło.
Ja potrafię docenić to co zrobił Fury. Jest faworytem w rewanżu. Jest nr 1. Nie odmawiam jedynie sporych szans Władowi bo motywacji by coś zmienić mu nie zabraknie. Może zabraknąć możliwości ale ktoś z takim pierdzielnięciem jak Władimir Klitschko może wygrać zawsze i wszędzie.
Tyle.
W tym temacie musisz się ze mną zgodzić. Fury dokonał niesamowitej rzeczy pokonując Kliczkę, więc trzeba to docenić, a nie umniejszać tego sukcesu pisząc, że Wład nie był sobą. Adamek z Witem też nie był sobą xD Szkoda, że nie doszło do walki z Hayem, bo paradoksalnie Anglik miałby większe szanse na zwycięstwo z Tysonem niż Ukrainiec, którego styl wybitnie leży Cyganowi. David zawsze miałby szansę trafić tym swoim Hayemakerem, bo Fury jest bardzo podatny na ten cios, co pokazała przywołana przez Ciebie walka z Cunnem. Chociaż uważam, że Tyson zlekceważył trochę Amerykanina. W walce z Hayem na pewno byłby dużo bardziej ostrożny.
Pamiętam, że dawałeś duże szanse Tysonowi i za to Ci chwała :)
http://www.youtube.com/watch?v=4C1nsiihcSQ
A widziales part2 ? Zobacz jaka innowacja.. Te ciosy na tulow i to jeszcze tak zgrabnie wyprowadzane - to sie rzadko spotyka u Wladzi.. Poza tym jest forma(jak zawsze z reszta) Fury tez bedzie w swietnej dyspozycji,juz sie nie moge doczekac tej walki.
https://www.youtube.com/watch?v=f-yCP-uopGc
Może to nadzieja ale liczę na ogień.
Gdyby Wład wygrał sprawi sobie piękny prezent na koniec kariery.
Ja też świetnie robię ludzi w chuja. Myślisz, że dzięki temu miałbym szansę z Kliczką?
Data: 23-06-2016 16:15:37
@BlackDog
A widziales part2 ? Zobacz jaka innowacja.. Te ciosy na tulow i to jeszcze tak zgrabnie wyprowadzane - to sie rzadko spotyka u Wladzi.. Poza tym jest forma(jak zawsze z reszta) Fury tez bedzie w swietnej dyspozycji,juz sie nie moge doczekac tej walki.
https://www.youtube.com/watch?v=f-yCP-uopGc
widzieliście jaka walka leci w telewizorze wiszącym za ringiem :-)
Oczywiście, że na zasadach bokserskich nie miałbym szans. Ale Ty to napisałeś w takim tonie, że wystarczy unikać walki z Kliczko i wyprowadzić od czasu do czasu jakiś cios i wtedy zostaje się zwycięzcą. Tylko, żeby tego uniknąć to jednak trzeba mieć jakieś umiejętności :)
A no chyba, że tak. Fury pokazał, że jest bardziej inteligentny od Kliczki nie tylko na konferencjach, ale również i w ringu :)