WBC NA FINISZU ŚLEDZTWA WOBEC POWIETKINA - WKRÓTCE ODPOWIEDŹ
Władze World Boxing Council nadal prowadzą dochodzenie w sprawia odwołania/przełożenia walki pomiędzy Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO) a Deontayem Wilderem (36-0, 35 KO), do której miało dojść 21 maja w Moskwie.
Pretendent do tytułu w wadze ciężkiej wpadł na jednej z wyrywkowych kontroli, lecz były to śladowe ilości meldonium, środka zakazanego dopiero od stycznia.
"Ostatnia faza dochodzenia to możliwość przedstawienia przez rosyjską stronę swojego stanowiska, różnych danych, również tych medycznych i naukowych. Po tym etapie ogłosimy naszą ostateczną decyzję" - możemy przeczytać między innymi w oświadczeniu wydanym przez władze federacji.
Przypomnijmy, iż jeśli walka zostanie odwołana, Wilder bez wychodzenia do ringu zagarnie blisko pięć milionów dolarów. Natomiast jeżeli pojedynek zostanie przełożony, będzie musiał zapracować na swoją wypłatę.
Mocz sobie mógł kolegi do pęcherza wstrzyknąć stąd w jednym badaniu wyszło Meldonium.
a oni twierdza ze takie specyfiki potrafia sie odkladac w tkance tluszczowej a potem sie z niej uwalniac pod wplywem wzmozonego wysilku np podczas obozu przygotowawczego kiedy czlowiek spala tluszcz
jesli nie udowodnia nic innego to cala ta akcja jest bez sensu