PASCAL Z BARRERĄ WYMIENIAJĄ 'UPRZEJMOŚCI'
Jean Pascal (30-4-1, 17 KO) szuka solidnego rywala, na plecach którego znów mógłby powrócić do czołówki wagi półciężkiej. I znalazł chętnego do takiej konfrontacji w osobie Sullivana Barrery (17-1, 12 KO).
Obaj panowie są po porażkach - Kanadyjczyk przegrał po raz drugi przed czasem z Siergiejem Kowaliowem, natomiast Kubańczyk nie sprostał Andre Wardowi, przegrywając wysoko na punkty. Zwycięzca z marszu powróciłby jednak do gry o wysoką stawkę.
- Chcę tej walki, więc doprowadźmy do niej - skwitował krótko temat Pascal.
- Od roku chciałem tego pojedynku. Obaj mamy nokautujące uderzenie i obaj bardzo potrzebujemy takiego zwycięstwa. Było już dużo gadania, ja jestem gotowy, więc sprawdźmy się. Dajmy kibicom walkę, jaką chcą obejrzeć - ripostuje Barrera, który po porażce z Wardem zmienił trenera na Derika Santosa.