RIO 2016: FEDERACJA IBF JAK WBC - BĘDZIE KARAĆ
Dr Ching-Kuo Wu - prezydent AIBA, ma pod górkę ze swoim pomysłem startów pięściarzy zawodowych podczas igrzysk olimpijskich. Teraz druga z czterech liczących się federacji wydała wojnę tej idei.
Najpierw władze WBC poinformowały, że każdy zawodnik, który wystartuje w takim projekcie, przez dwa lata nie wejdzie do czołowej piętnastki rankingu - czytaj, nie nabędzie praw do walki o mistrzostwo świata. Każdy champion natomiast zostanie pozbawiony tytułu.
Podobne kroki przedsięwzięli działacze International Boxing Federation. Każdy mistrz decydujący się na start pod egidą AIBA zostanie pozbawiony tytułu, a dodatkowo każdy zawodnik zostanie na przynajmniej rok (może być więcej) wycofany z rankingu IBF.
Przypomnijmy, że przedostatni turniej eliminacyjny trwa właśnie w Baku, gdzie w ćwierćfinale mamy już tylko Igora Jakubowskiego (-91kg). Ostatnim turniejem pozwalającym na zdobycie biletu do Rio 2016 będzie impreza w Wenezueli na początku lipca. Tam też po raz pierwszy będą mogli wystartować zawodowcy, ale póki co na zapowiedziach się skończyło i nie słychać o wielkich nazwiskach zgłoszonych do tego turnieju.