STEVENSON: GWARANTUJĘ, ŻE DOJDZIE DO WALKI Z KOWALIOWEM
Wielu kibiców straciło już nadzieję na ten pojedynek, lecz Adonis Stevenson (27-1, 22 KO) przekonuje, że jego walka unifikacyjna z Siergiejem Kowaliowem (29-0-1, 26 KO) nadal jest możliwa.
Występy do końca tego roku obaj pięściarze mają już zaplanowane, więc najwcześniej do hitowego starcia dojdzie w 2017.
- Ten pojedynek na pewno się odbędzie. Nie mogę mówić zbyt wiele, ale mogę powiedzieć, że to się wydarzy. Nic więcej nie powiem. Gwarantuję, że to zobaczycie - oświadczył "Superman".
Żadnemu z zawodników nie może się jednak po drodze powinąć noga. Kowaliow ma walczyć w najbliższych miesiącach z Isaaciem Chilembą (11 lipca) i Andre Wardem (19 listopada), a Stevenson z Thomasem Williamsem Jr (29 lipca) i z Eleiderem Alvarezem w niesprecyzowanym jeszcze terminie.
- Nikogo nie lekceważę. To nie przypadek, że po raz siódmy będę bronić pasa mistrzowskiego. Jestem profesjonalistą, który jest gotowy na każdego rywala. Wiem, że Williams jest niebezpieczny. Będę dobrze przygotowany - zapewnił Kanadyjczyk.
Jeśli obaj zanotują komplet zwycięstw, walka unifikacyjna będzie logicznym krokiem. Znowu jednak, tak jak w ostatnich latach, na przeszkodzie mogą stanąć kwestie telewizyjne.
- Obaj chcą walczyć, więc będziemy musieli znaleźć jakieś rozwiązanie. Adonis walczy na galach PBC, a Kowaliow współpracuje z HBO. Trudno będzie zrobić tę walkę, dopóki kontrakt któregoś z nich nie wygaśnie - przyznał Yvon Michel, promotor Stevensona.
Zresztą nie ukrywajmy to on jest stroną A w potencjalnych negocjacjach. Ma 3 pasy i w listopadzie walkę z Wardem o nr 1 P4P. Stevenson za to ostatnio walczy ciągle z zawodnikami o no nie oszukujmy się niezbyt wysokich umiejętnościach. A teksty o tym, że posiada najważniejszy pas to można wsadzić sobie między bajki.
*
*
*
Sportowo może i tak, ale finansowo stroną A jest Stevenson. Największe pieniądze dzisiaj w wadze półciężkiej są w Kanadzie. To dlatego Kowaliow dwa razy latał do Kanady do pretendenta, Pascala.
trafna uwaga z PPV May-Pac - wyleczyli tym gownem ludzi z kupowania pakietow hehehe
zaraz sie okaze czy Ward jest taka wielka gwiazda za jaka sie uwaza bo ja uwazam ze nie jest
za walke dostaje "tylko" tyle co "nikomu nie znany i anonimowy" GGG ktory nikogo nie pokanal i nigdy nie walczyl w PPv mimo ze wciska sie go ciagle na sile do top P4P
mam nadzieje ze Kovaliov odesle tego nudziarza w pi.... tam gdzie jego miejsce
gdyby Ward nie byl amerykaninem to juz dawno by na nim psy wieszali jaki on nudny i publicznosc domoga sie zmiany stylu jak gadaj np Szakalowi
Każdy pisze o potencjalnej walce z Rosjaninem ;d
Ty tak sobie piszesz bo nie masz nic do roboty ale zanim coś skrobniesz to może pomyśl.I przestań pisać te głupoty bo robisz sieczkę.
Nietrzeźwy Tomasz
Ty tak sobie piszesz bo nie masz nic do roboty ale zanim coś skrobniesz to może pomyśl.I przestań pisać te głupoty bo robisz sieczkę.
*
*
*
Jak już uda Ci się wyhodować jaja żeby mieć tyle odwagi i napisać jakie to niby głupoty wypisuję to daj znać.
Wiem, że w ostatnich 4 latach nie walczył ani zbyt często, ani ze ścisłą czołówką super średniej, a walka z Krusherem będzie jego debiutem na tym poziomie w LHW, ale póki co nikt nie znalazł jeszcze sposobu na niego, a ma póki co dopiero 32 lata.
za to Ward znalazl sposob... na usypianie publiki