FONFARA: SMITH JR CHCE SIĘ WYPROMOWAĆ NA MOIM NAZWISKU
Andrzej Fonfara (28-3, 16 KO) na swoim terenie w Chicago nie zwykł przegrywać, a do tego jego sobotni rywal Joe Smith Jr (21-1, 17 KO) nie spotkał się dotąd z nikim, kto choćby w połowie dorównywał klasie "Polskiego Księcia". I choć amerykańscy bukmacherzy widzą sprawę bardzo jednostronnie, nasz rodak nie zamierza lekceważyć słynącego z mocnego uderzenia rywala.
- To naprawdę spore wyzwanie i nie ma mowy o tym, żebym mógł zlekceważyć tego pięściarza. To młody i głodny sukcesów chłopak, który chce po moich plecach i na moim nazwisku wypromować się i pokazać światu. On przybył do Chicago po wygraną - studzi nastroje były pretendent do pasa WBC wagi półciężkiej.
- Ja muszę robić swoje i udowodnić mu, że jestem bardziej doświadczony, mocniejszy, silniejszy, a przede wszystkim jestem też inteligentnym bokserem. To będzie dla mnie bardzo cenne i ważne zwycięstwo, ponieważ otworzy mi drzwi do upragnionego rewanżu ze Stevensonem - dodał Fonfara.