ANDRZEJ FONFARA: POKUSZĘ SIĘ O NOKAUT
- Jestem w znakomitej formie. Cały obóz przebiegł bardzo dobrze, a ja miałem świetne sparingi oraz przygotowania od strony fizycznej. Z całą pewnością jestem gotowy na ten pojedynek - zapowiada Andrzej Fonfara (28-3, 16 KO), który w oczekiwaniu na walkę o tytuł mistrza świata w najbliższą sobotę spotka się z Joe Smithem Jr (21-1, 17 KO).
- Obejrzałem kilka walk Smitha. To młody i twardy chłopak, muszę jednak wygrać i właśnie na to się nastawiam. Spodziewam się prawdziwej batalii i nawet na moment nie przestanę wyprowadzać ciosów. Będę kontrolował ring i pokuszę się o nokaut dla swoich kibiców - nie ukrywa "Polski Książę".
FONFARA: MUSZĘ WYGRAĆ, A WTEDY NA CELOWNIKU BĘDZIE STEVENSON >>>
- Występ w Chicago przed swoimi fanami to wielka motywacja, bo mogę tu zawsze liczyć na ogromne wsparcie. Niemal przez całą karierę byłem skazywany na porażkę, teraz jestem faworytem, jednak nie ma mowy o lekceważeniu przeciwnika. Jestem gotowy - dodał Fonfara.
- dobre obrony- uniki, rotacje, odchylenia, zbicia itd.
- dobrą pracę nóg jak momentami w walce z Chavezem,
- ciekawe kombinacje
- jakieś zmyłki
Oglądanie dwóch worków jak to było w przypadku walki z Cleverlym nie jest przyjemne.
No chyba że dla Januszów...
Rywal to nikt (specjalny), więc nie powinno być z tym większego problemu. Oczywiście pod warunkiem, że Smith Jr nie wyjdzie tylko z nastawieniem dotrwania do końcowego gongu, bo jak będzie tylko spier...lał, to trudno,żeby go niezbyt szybki na nogach Fonfara złapał.