WILDER: WYŁADUJĘ NA NIM SWOJĄ ZŁOŚĆ - ARREOLA: PRZEJDĘ DO HISTORII
To żadna niespodzianka, a jedynie oficjalnie potwierdzenie tego, o czym pisało się już od dawna. W czwartej dobrowolnej obronie tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC Deontay Wilder (36-0, 35 KO) skrzyżuje rękawice z Chrisem Arreolą (36-4-1, 31 KO). Pojedynek odbędzie się 16 lipca w Legacy Arena w Birmingham.
- Zawsze czuję podekscytowanie, gdy wracam w swoje strony i walczę na oczach swoich kibiców. W tych rejonach jest mi po prostu najlepiej. Tym bardziej, że ostatnio sporo podróżowałem. Trenowałem w Sheffield do niedoszłej walki z Powietkinem. Byłem oczywiście zawiedziony, że nie zaboksowałem w Rosji, lecz ten fakt nie zatrzyma mnie i nadal pozostanę bardzo aktywnym mistrzem - zapewnia "Brązowy Bombardier".
- Nigdy wcześniej nie miałem tak długiej przerwy od startów i nie mogę się już doczekać powrotu na ring, by kontynuować moją misję. A tą jest unifikacja wszystkich pasów w wadze ciężkiej. Ten pojedynek to tylko kolejny etap tej podróży. Mam szacunek i respekt dla Arreoli, jednak wszyscy wiemy kto jest prawdziwym mistrzem i mam zamiar to potwierdzić między linami. Od dawna pozostaję w treningu i całą swoją frustrację wyładuję właśnie na nim - dodał Wilder.
- Dziękuję Wilderowi za danie mi takiej szansy. On już sporo udowodnił zdobywając tytuł, a następnie trzykrotnie go skutecznie broniąc. Jestem podekscytowany naszym spotkaniem, damy wielkie przedstawienie, a ja przejdę do historii jako pierwszy mistrz wagi ciężkiej meksykańskiego pochodzenia - ripostował Arreola.
Autor komentarza: SpartacusData: 14-06-2016 05:23:34
...
Idealnie to podsumowałeś normalnie brak słów
Niech Chris trzyma sie z daleka od Marihuany, zeby nie musial zaplacic 5 mln$ pozniej :)
Sulaiman to obciągacz meksykański, a promowanie takiego gówna to profanacja boksu zawodowego ot tak w skrócie. W 15 jest kilku mniej rozbitych gości a Arreola to przecież już mega bum masakra. Już bym wolał żeby Wilder z Wawrzykiem zawalczył niż z tym świniakiem
Nie podchodź do tego tak poważnie, boks to też powinny być wyraziste sylwetki bokserów i trochę cyrku. Arreola się do tego dobrze nadaje. I to dalej bardzo dobre nazwisko, a że jest akurat wolny to czemu nie.
nic dodać, nic ująć.
hahah dokładnie oby mu nie musieli jesionki postawić obok ŚP. Muhameda
Sądzę, że totalnie oleje przygotowania. Nie ma to zresztą żadnego znaczenia, to przeciwnik idealny dla Wildera, mały, gruby, dziurawy. W przebłyskach może go będzie stać na jakąś szybka serię po gardzie Wildera. Murzyn go ubije jak świniaka ku uciesze gawiedzi.
a niech go ubije ale niech nie robia z tego walki mistrzowskiej skoro to show dla tlumu to niech go tak reklamuja i sprzedaja skoro ktos chce za to zaplacic ale nie o PAS WBC!!!!
Totalna żenada
Wilder to pośmiewisko w boksie zawodowym. Podobnie jak Alvarez obecnie.
Szkoda zachodu.
Wilder dostał od Powietkina pewne "możliwości" i wykorzystuje je do cna w najgorszym możliwym stylu...
XD
hehe :-) oczywiście nie zasłużył itd. Pewnie nawet nie za bardzo będzie się starał (z wdzięczności za to, że dadzą mu zarobić), ale byłoby to naprawdę zabawne. Sprawiedliwości stałoby się zadość.
A i walka z Powietkinem (do której być może nigdy nie dojdzie) byłaby niepotrzebna, bo wynik byłby już wiadomy.
Data: 14-06-2016 08:16:04
nie boi sie walczyc z Arreola przeciez on byl zlapany na niebezpiecznym dopingu marihuanowym???
Hehe, no racja! Mam nadzieję, że nie Wilder nie odwoła tej fantastycznie się zapowiadającej walki...
to tamto kurwa ludzie , każdy wie że ta walka jest nie za bardzo ale kogo miał wziąć??? jak nikt teraz z WBC nie moze walczyć miał być Jennings ale się wycofał padło na Chrisa który ma ubitego Moline Bomber będzie miał dwóch do kompletu.
Wkurzają mnie co niektórych wpisy trzeba kupić maść na ból dupy
https://www.youtube.com/watch?v=M6wRnouGZFQ
pozdrawiam
a jakby zamiast Arreoli wybral Warzyka to co bys napisal?
ze wstyd i mismatch
a wiesz ze Wawrzyk jest chociaz w top30 rankingu WBC a Arreoli wcale tam nie ma?
i ty sie dziwisz o ból dupy u kibicow?