KUCZER ZDEMOLOWAŁ MACCARINELLEGO (WIDEO) - PORAŻKA GRAFKI
Enzo Maccarinelli (41-8, 33 KO) zawsze słynął z nokautującego uderzenia, ale niestety dla siebie, również ze słabej szczęki. Walijczyk boksuje bezkompromisowo - "ja albo ty", ale nie zawsze wychodzi na tym dobrze.
W piątkowy wieczór spotkał się z Dmitro Kuczerem (24-1-1, 18 KO) w potyczce o wakujący tytuł mistrza Europy kategorii junior ciężkiej. "Macca" miał dodatkowo obietnicę złożoną przez swojego promotora, że w razie zwycięstwa prawdopodobnie wkrótce doczeka się ataku na tron WBC. Ale konfrontacja z trochę niedocenianym przeciwnikiem skończyła się bardzo boleśnie i nieprzyjemnie...
Wszystko zaczęło się zgodnie z planem. Walijczyk wyprzedzał rywala swoim jabem, konsekwentnie kąsał lewym prostym, dwukrotnie fajnie też uderzając po nim lewym hakiem w okolice wątroby. Pół minuty przed końcem pierwszej rundy przestrzelił prawym podbródkowym, po którym Kuczer natychmiast skontrował krótkim lewym sierpowym na szczękę. Widząc swoją szansę Ukrainiec momentalnie doskoczył do zranionej ofiary, poprawił akcją prawy-lewy sierp i były mistrz świata ciężko runął na matę londyńskiego ringu. Powstał z trudem na dziewięć, lecz gdy arbiter Giuseppe Quartarone popatrzył mu w oczy, zdecydował się przerwać dalszą rywalizację, pomimo iż do gongu na przerwę pozostało zaledwie dziesięć sekund.
Podczas tej samej gali przed czasem poległ również nasz twardziej - Bartłomiej Grafka (17-22-3, 8 KO). Polak już w pierwszej rundzie był liczony, a Tom Baker (14-0, 3 KO) dokończył dzieła zniszczenia w piątej odsłonie.
Pora kończyć.
Pozdrawiam
Wobec tak szybkiego zwycięstwa może dałoby się doprowadzić do walki Kutchera z Masternakiem o EBU na gali Głowacki - Usyk ?
Czy to Enzo cierpi na syndrom Price'a, czy na odwrót ?
Tez chętnie zobaczyłbym pojedynek Masternak-Kucher dla mnie faworytem 60 do 40 Ukrainiec
Gwoli ścisłości, runda piąta już się rozpoczęła. A knockdown z pierwszej rundy też mocno dyskusyjny, bo Baker trafił wprawdzie lewym podbródkowym, ale za chwilę wyraźnie popchnął Grafkę i tylko to było powodem wywrócenia się Polaka.
https://youtu.be/WYJR4-yEAeM?t=1031
Przerwanie mocno dziwne, ale tam chyba chodziło o zapuchnięte prawe oko Grafki. Nie bardzo to widać, ale i tak walkę przegrywał wyraźnie na punkty, chyba sam nie bardzo wierzył, że może wygrać, więc tym przerwaniem sędzia oszczędził mu trochę zdrowia.
a oni chcieli biednego Macce na Bellew wypuscic