WARREN CHCE WALKI BELLEW Z MACCARINELLIM
Jutro wieczorem Enzo Maccarinelli (41-7, 33 KO) na ringu w Londynie zmierzy się z Dmitro Kuczerem (23-1-1, 17 KO). Lepszy z tej dwójki zdobędzie wakujący tytuł mistrza Europy kategorii junior ciężkiej, a w przypadku Walijczyka jest to również duża szansa na przepustkę do starcia o mistrzostwo świata.
Od jedenastu dni Tony Bellew (27-2-1, 17 KO) zasiada na tronie federacji WBC. W mediach sporo mówi się o możliwej konfrontacji Bellew z Davidem Haye'em, lecz znany promotor Frank Warren przekonuje, że większy sens będzie miała walka z Maccarinellim, o ile ten oczywiście jutro upora się z Ukraińcem.
- Chcę tylko, by ten chłopak dostał jeszcze jedną szansę, a potem może już odejść. Enzo ma ringową inteligencję, dobry jab i nokautujące uderzenie. Jeśli złapie Bellew na szczękę, to ten już nie wstanie. Mistrzostwo Europy zazwyczaj winduje zawodnika do czołowej piątki rankingów. Moim zdaniem potyczka Bellew z Maccarinellim byłaby bardzo interesująca i nie potrwałaby pełnego dystansu. Co prawda to dwaj kumple, ale czy kumple nie walczyli już między sobą w przeszłości? Na przykład Woodhall z Calzaghem. Nie daję Bellew najmniejszych szans w konfrontacji z Haye'em, wątpię też, by David zszedł w dół z wagą. Ciekawsza byłaby walka Tony'ego z Enzo - stwierdził Warren.
Kucher to solidny twardy zawodnik myśle że znokutuję Macrinellego.
O 2 sekundy mnie wyprzedziłeś:):):)
chce tego chlopaka na wózku zostawic?
przeciez on juz dawno powinien dac sobie spokoj z boksem i pojsc na zasluzona emeryture bo te wszystkie ko nie wyjda mu na dobre