HUGHIE FURY: TYSON JEST BARDZO SILNY. KLICZKO BĘDZIE SKOŃCZONY

Młodszy kuzyn Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) nie ma wątpliwości, że mistrz wagi ciężkiej obroni tytuły i po raz drugi pokona Władimira Kliczkę (64-4, 53 KO). Wieszczy, że będzie to ostatnia walka Ukraińca. - Jak Tyson go pokona, to gdzie on pójdzie? Będzie skończony - stwierdził.

Do pojedynku rewanżowego dojdzie 9 lipca w Manchesterze. Część obserwatorów spodziewa się, że "Dr Stalowy Młot" będzie teraz w lepszej dyspozycji, ale do tego grona nie zalicza się Hughie Fury (20-0, 10 KO).

- W pierwszej walce to był najlepszy Kliczko, jakiego widzieliście. Dobrze wiedział, co go czeka. Jego trener Emanuel [Steward] przepowiadał, że Fury będzie kolejną wielką gwiazdą. Był więc w pełnej gotowości i nie sądzę, aby tym razem pokazał więcej - ocenił.

W lepszej formie może za to być Fury. - Jest teraz olbrzymi. I bardzo silny. Ma bardzo dobry obóz, jest też w świetnej formie psychicznej. Trenujemy, jemy, śpimy, powtarzamy. Koncentrujemy się wyłącznie na boksie - skomentował kuzyn czempiona.

Przy tym wszystkim Hughie zaznaczył, że Kliczko nadal będzie mógł z powodzeniem boksować, nawet jeśli po raz drugi ulegnie Fury'emu.

- Sądzę, że gdyby zdecydował się nie przechodzić na emerytuę, byłby numerem dwa w wadze ciężkiej. Pokonałby Wildera i całą resztę - powiedział.