JOSHUA I BREAZEALE BEZ RĘKAWIC. 'PO PROSTU SIĘ CHROŃ'
Brytyjska telewizja Sky Sports wyemitowała program The Gloves Are Off, w którym naprzeciw siebie przy jednym stoliku usiedli Anthony Joshua (16-0, 16 KO) i Dominic Breazeale (17-0, 15 KO). Walka o mistrzostwo IBF w wadze ciężkiej odbędzie się 25 czerwca w Londynie.
- Nie będę typowym zawodnikiem, który wyjdzie i się położy. Przygotuj się na wojnę - ostrzegał pretendent.
Dla Joshuy walka z Amerykaninem będzie pierwszą w obronie tytułu. Anglik odebrał pas w kwietniu Charlesowi Martinowi.
- Myślę, że Joshua bardziej się spocił w szatni przed walką niż w ringu. Dominic Breazeale to nie Charles Martin. Możesz mnie trafić takim ciosem dziesięć razy, a ja nie padnę na deski. Wejdziesz na ring z bestią. Może i będę walczyć w paszczy lwa, ale w mieście jest nowy lew - mówił Breazeale.
AJ apelował tymczasem, aby rywal złagodził nieco ton i okazał mu większy szacunek.
- Już jesteś w dołku. Mówisz, że przyjedziesz tutaj i mnie zlejesz. Masz złe nastawienie. To nie takie łatwe - stwierdził.
Kiedy Breazeale oznajmił, że nie zostanie przytłoczony przez angielskich kibiców i ich głośny doping w hali O2, mistrz odparł: - W ogóle nie myśl o kibicach. Wchodzimy na ring tylko ja i ty. Po prostu się skup.
Na koniec zostawił pretendenta z krótką radą: - Chroń się. Po prostu się chroń.
AJ max do 6 rundy wygra.
Góra 2-3 rundy. Cycu to typowy kołek, który przyjmie parę ciosów na sztywno i skończy w pozycji poziomej.