JEST CHĘTNY NA UNIFIKACJĘ Z GONZALEZEM
Redakcja, ESPN
2016-06-03
Osiem dni temu Johnriel Casimero (22-3, 14 KO) odzyskał tytuł mistrza świata wagi muszej federacji IBF. Teraz rzuca wyzwanie liderowy tego limitu, będącemu gwiazdą na miarę P4P Romanowi Gonzalezowi (45-0, 38 KO). Popularny "Chocolatito" zasiada na tronie organizacji WBC.
- Chcielibyśmy teraz zunifikować pasy IBF i WBC, czyli walczyć z Gonzalezem. Możecie mu przekazać, iż jesteśmy na niego gotowi. Podobno nikt nie chce z nim walczyć, to nieprawda. My chcemy, więc jakby co można do mnie dzwonić, nie wyłączam telefonu. Doprowadźmy do tej potyczki - przekonuje Sampson Lewkowicz, promotor Casimero.
Teraz obaj są w wyższej kategorii, zmiana mogła dodatnio wpłynąć na Meksykanina.
I tak odnoszę wrażenie, że Gonzalezowi nie spieszy się do rewanżu z nim, bo Estrada raczej powinien być chętny na kasową walkę.
Szum próbuje zrobić też Carlos Cuadras, mistrz wg WBC w wyższej kategorii (super muszej), który liczy na dobrą, jak na tak niskie kategorie wagowe, kasę. Powodem może być też chęć uniknięcia obowiązkowej obrony z niebezpiecznym Srisaketem, z którym raz już ledwo wygrał, dzięki technicznej decyzji.
Estrada nie dał równej walki, dał zaciętą walke. Przegrał wyraźnie.