DiBELLA: WILDER FAWORYTEM WALKI Z JOSHUĄ
Współpracujący z Deontayem Wilderem (36-0, 35 KO) promotor przypuszcza, że prędzej czy później dojdzie do walki "Brązowego Bombardiera" z Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO). Jak mówi, faworytem w tej chwili byłby Amerykanin.
- W większości sytuacji daję przewagę Deontayowi, ponieważ ma bardzo mocny cios. Dillian Whyte był w stanie zranić Joshuę, więc myślę, że przewaga jest po stronie Deontaya, szczególnie teraz. Joshua będzie jednak coraz lepszy, to nadal młody zawodnik. Dziwnie jest mówić o mistrzu wagi ciężkiej jako kimś rozwijającym się. On uczy się z każdą walką. Jestem jego fanem i myślę, że najlepsze jeszcze nam pokaże - powiedział Lou DiBella.
AJ wróci na ring 25 czerwca, kiedy zmierzy się z Dominikiem Breazeale'em (17-0, 15 KO). Rywal nie zalicza się do najbardziej wymagających i takich zdaniem DiBelli Joshua przez jakiś czas jeszcze nie dostanie.
- Nie spodziewam się, aby jego promotor rzucił go niedługo wilkom. Sądzę, że będzie się jeszcze uczyć, zanim dojdzie do jakiejś wielkiej walki - oświadczył.
To jest żałosne dosłownie
i to gadanie jak to AJ musi sie jeszcze uczyc - tak jakby Wilder przed walka o pas walczyl z kimkolwiek wartosciowym , zreszta do dzis nie ma na rozkladzie wartosciowych nazwisk
glupie jest to ze w przypadku obu nieopierzone mlodziaki zdobywaja pas a pozniej kisza bo oni sie musza uczyc i zdobywac doswiadczenie- zdobadz co ci potrzebna a potem startuj po pasy
AJ się uczy? Jasne tyle że Wilder również być może nawet w większym stopniu.
Ja postawiłbym na Joshuę choć szanse jeszcze na ten moment oscylują w okół 50/50. Co by mogło być przewagą Joshuy? To co i w walce chyba z każdym ciężkim tj zabójcza ofensywa. Ciosy z różny kątów, piekielnie silne i szybkie. Wilder lubi się uchylić do tyłu i nawet nieźle mu to wychodzi ale z AJ mógłby się w którymś z takich momentów spóźnić różnica w warunkach bowiem niewielka a Joshua do przodu potrafi chodzić bardzo sprawnie. Stawiam też że Joshua jest znacznie silniejszym pięściarzem.
Co do zranienia Joshuy przez Whyte'a to ja bym powiedział że Antek pokazał klasę i odporność w tamtej sytuacji bo wybrnął z niej książkowo a po drodze przecież jeszcze przyjął. Whyte zranił Joshuę a Wilder został zraniony przez Molinę.
Argumenty takie trochę "obosieczne" rzekłbym. Wytykając błędy u Joshuy uderzają w samego Deontaya. Swoją drogą to ciekawy fight byłby.
Wilder większe doświadczenie, więcej walk i przede wszystkim zaliczona 12 rundówka. AJ lepiej ułożony technicznie, chyba jednak silniejszy..
Jeden i drugi byli podłączani, ale to nie wstyd bo Vitalij Kliczko też był w tym stanie..
Walka obowiązkowo do zrobienia w ciągu roku..
,,Dillian Whyte był w stanie zranić Joshuę,,
Wilder tanczyl z Moliną i Hayem na sparingu(wiem,ze to nie przyklad,ale dostal w wacianej rekawicy i mial kask,a nozki zatanczyly) Przyjmowal tez bombki od Stiverne'a i Duhaupasa,to i od AJ przyjmie.
,,Dziwnie jest mówić o mistrzu wagi ciężkiej jako kimś rozwijającym się. On uczy się z każdą walką.,,
Akurat Wilder w uczeniu sie boksu i obycia ringowego na jakims tam poziomie po zdobyciu pasa jest pionierem.
,,Nie spodziewam się, aby jego promotor rzucił go niedługo wilkom.,,
Wilder zostal rzucony za to... Molina* ,Duhaupas* ,Szpilka i teraz nastepny wymysl bedzie - juz czwarty.. *Warto dodac,ze ów panowie wtedy byli jeszcze przed walkami z Adamkiem i Heleniusem,i przy walkach z Wilderem to byli prawie nołnejmy. Wiec niech sie nieosmieszają...
Czemu tak wszedzie krytykujesz Wildera on nie sra przed nikim nie bedzie unikal zadnego przeciwnika ja go lubie on chce zunifikowac wszystkie pasy wiec nie wiem dlaczego twoje takie przypuszczenia przeciez nie wydygal przed Powietkinem tamten sie "osral" tyle w temacie pozdro :)
Joshua też nie głaszcze do tego jego ciosy są bardzo precyzyjne czego o Wilderze powiedzieć napewno nie możemy. Jak dla mnie AJ ma wiekszy talent czysto bokserski do tej dyscypliny i sądze że to lekki faworyt takiego starcia. Obaj mają warunki, siłę, odpowiednie nastawienie psychiczne. Wilder troche wiecej walk (aczkolwiek wiekszosc wiadomo ... na bumach) AJ lepszy technicznie i bardziej precyzyjny.
Data: 03-06-2016 12:42:03
Walka obowiązkowo do zrobienia w ciągu roku..
Byłaby to chyba mozliwie najciekawsza walka w HW o ile nie w całym obecnym boksie. Porównywalna do Kowaliow - Stevenson czy GGG - FMJ.
Dla mnie to także walka z gatunku 50 na 50..
Wilder większe doświadczenie, więcej walk i przede wszystkim zaliczona 12 rundówka. AJ lepiej ułożony technicznie, chyba jednak silniejszy..
Jeden i drugi byli podłączani, ale to nie wstyd bo Vitalij Kliczko też był w tym stanie..
Walka obowiązkowo do zrobienia w ciągu roku..
to sie uśmiałem? kiedy Vitalij był podłączony? hehe bo nie pamietam :)
Rollins
Czemu tak wszedzie krytykujesz Wildera on nie sra przed nikim nie bedzie unikal zadnego przeciwnika ja go lubie on chce zunifikowac wszystkie pasy wiec nie wiem dlaczego twoje takie przypuszczenia przeciez nie wydygal przed Powietkinem tamten sie "osral" tyle w temacie pozdro :)
*
*
mam nadzieję, że to sakrazm
Autor komentarza: MLJData: 03-06-2016 12:42:03
Dla mnie to także walka z gatunku 50 na 50..
Wilder większe doświadczenie, więcej walk i przede wszystkim zaliczona 12 rundówka. AJ lepiej ułożony technicznie, chyba jednak silniejszy..
Jeden i drugi byli podłączani, ale to nie wstyd bo Vitalij Kliczko też był w tym stanie..
Walka obowiązkowo do zrobienia w ciągu roku..
to sie uśmiałem? kiedy Vitalij był podłączony? hehe bo nie pamietam :)
wtedy:
https://www.youtube.com/watch?v=vL9lsLDtJFU
Data: 03-06-2016 13:28:37
Co za hipokryci...
Dokładnie. Wszystkie zarzuty kierowane pod adresem Joshui, tak samo odnoszą się to Wildera. Ale co tam...