WŁASOW POWSTAŁ Z DESEK I ZASTOPOWAŁ SILLACHA!

To było krótkie, za to wybuchowe starcie na zapleczu czołówki kategorii junior ciężkiej. Po niespełna siedmiu minutach Maksim Własow (35-2, 18 KO) odprawił Ismaila Sillacha (23-3, 18 KO).

Początek należał zdecydowanie do Ukraińca, który w zwarciu trafił krótkim prawym sierpem, powalając przeciwnika na deski. Aż do przerwy Rosjanin klinczował i trochę chaotycznie się bronił, ale od drugiego starcia to on przejął inicjatywę, trafiając raz za razem prawą ręką ponad lewą Sillacha. Ukrainiec był ranny, lecz dotrwał do przerwy bez nokdaunu. Koniec nastąpił zaraz po starcie trzeciej odsłony.

Własow znów trafił prawym sierpowym na szczękę, dopadł rannego przeciwnika przy linach i po kilku następnych bombach do akcji wkroczył sędzia, ratując Ismaila przed niechybnym ciężkim nokautem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kabat0302
Data: 02-06-2016 23:27:37 
Zawsze uważałem,że Ukrainiec ma słabą szczękę i jest nad wyraz wygadany chociaż z drugiej strony dysponuję bardzo dobrą techniką lecz to chyba koniec jego marzeń o tytule a nawet walce o jakiś znaczący pas..dobry sprawdzian dla naszych bokserów :)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 03-06-2016 08:33:35 
tak myslalem ze Sillah nie zawojuje cruiser ale myslalem ze troche namiesza kolejne znane nazwisko w tej kategorii
niby jedna porazka go nie skresla ale...
 Autor komentarza: pankracy
Data: 03-06-2016 09:26:07 
Sillah z tą szczenką i bardzo dobra techniką może jedynie sukces odnieść jeszcze tylko na najbliższej olimpiadzie w Rio o ile się skusi bo na pro go nie widzę, oczywiście mówię tu o walkach z pierwszą 10 CW.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 03-06-2016 11:03:44 
W sumie bez niespodzianki

Sillah to taki bokser typowo amatorski (dobra szybkość, dobra technika), ale za miękki, za słaby fizycznie na zawodowstwo.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 03-06-2016 12:49:46 
Vlasov vs Sillah

https://www.youtube.com/watch?v=UQchVTA8sFQ
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.