CHAVEZ JR KONTRA RAMIREZ? BOB ARUM CZEKA NA DOWODY
Kiedyś ulubieńcem Boba Aruma był Julio Cesar Chavez Jr (49-2-1, 32 KO), dziś jest nim jednak Gilberto Ramirez (34-0, 24 KO), nowy mistrz świata wagi super średniej federacji WBO. Szef stajni Top Rank chciałby skonfrontować tych zawodników między sobą, lecz póki co nie wierzy w przemianę swojego byłego zawodnika.
Ramirez do pierwszej obrony tytułu podejdzie 23 lipca, mając za przeciwnika Dominika Britscha (32-2-1, 11 KO). Tydzień wcześniej - znów z Freddie Roachem w narożniku, po długiej przerwie powróci Chavez Jr, ale nie ma jeszcze potwierdzenia, kto będzie jego rywalem. Czy drogi tych dwóch meksykańskich wojowników mogą się skrzyżować?
- Nie ma w tej chwili przesłanek na to, że Chavez Jr wziął się w końcu za siebie i znów jest zdyscyplinowany na tyle, by osiągnąć wymagany limit. Nie wiem, czy on wytrzyma na obozie w rygorze pracy, a po co robić jakąś galę, która ma się zakończyć jakąś gównianą aferą? A tego bym się dziś obawiał. Natomiast jeśli Chavez Jr udowodni, że potrafi osiągnąć limit kategorii super średniej i znów trenuje na poważnie, wówczas jego walka z Ramirezem stanie się realna - stwierdził sławny promotor.
Ramirez zdeklasuje Chavez jr, w ringu..