PROMOTOR WILDERA: FURY TO KURA ZNOSZĄCA ZŁOTE JAJA
Promotor Deontaya Wildera (36-0, 35 KO) przyznał, że Tyson Fury (25-0, 18 KO) to najatrakcyjniejsze nazwisko dla każdego pięściarza wagi ciężkiej - nie tylko ze względu na dzierżone przez Anglika trofea, ale i zarobek, który gwarantuje.
- Fury pokonał zawodnika numer jeden, przyszłego członka galerii sław. Jeśli znowu wygra z Kliczką, będzie dla każdego największym rywalem. Jaką większą walkę mógłby stoczyć Wilder? Jaką większą walkę mogliby stoczyć Anthony Joshua czy David Haye? Jak ponownie pokona Kliczkę, będzie kurą znoszącą złote jaja - powiedział Lou DiBella.
Podkreślił, że będzie się starać doprowadzić do walki Fury-Wilder, o ile Anglik 9 lipca upora się z Ukraińcem. Nie będzie zaskoczony, jeżeli to zrobi, bo jak mówi, nie daje się nabrać na grę psychologiczną, którą prowadzi brytyjski pięściarz.
- Tyson tylko udaje, on jest przebiegły jak lis. W ogóle nie kupuję tego, że jest gruby, że nie ma formy. Spodziewam się, że w ringu będzie w szczytowej dyspozycji. Jak wygra, walka Fury-Wilder to będzie wielkie wydarzenie w USA, Wielkiej Brytanii i na całym świecie. To barwne, dobrze promujące się postacie, mielibyśmy piekielny pojedynek - stwierdził DiBella.
A Wilder to jaja znosząca złote kury
(czyli inaczej mówiąc pizda)