SULAIMAN POZOSTAJE OPTYMISTĄ ODNOŚNIE WALKI CANELO-GOŁOWKIN
Prezydent World Boxing Council twierdzi, że bokserscy kibice nie będą musieli czekać na walkę Saula Alvareza (47-1-1, 33 KO) z Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO) tak długo, jak na pojedynek Mayweather-Pacquiao.
Starcie Amerykanina i Filipińczyka była najbardziej wyczekiwanym wydarzeniem w pięściarskim świecie, ale doszło do niego dopiero po ponad pięciu latach. Negocjacje w sprawie potyczki Canelo-Gołowkin również nie są łatwe. Niedawno Meksykanin postanowił zrzec się tytułu WBC w wadze średniej i wygląda na to, że najwcześniej do walki dojdzie za rok. Maurcio Sulaiman pozostaje w każdym razie optymistą.
- Nie sądzę, aby było z tą walką jak z Mayweatherem i Pacquiao, ponieważ nie ma dla nich zbyt wielu opcji. Obaj potrzebują dużego pojedynku, aby stać się ikonami - powiedział.
Spekuluje się, że zarówno Alvarez, jak i Gołowkin wrócą na ring we wrześniu, ale w osobnych walkach. Oficjalnie obozy obu zawodników kontynuują negocjacje.