SPACEREK MILLERA

Jarrell Miller (17-0-1, 15 KO) od kilku miesięcy wyzywa do walki panujących mistrzów świata wagi ciężkiej i pozostaje jednym z ciekawszych prospektów. Dziś w nocy ważący aż 128 kilogramów "Big Baby" z Brooklynu zanotował kolejne szybkie i łatwe zwycięstwo.

Naprzeciw niego stanął Nick Guivas (12-4-2, 9 KO). Miller przeważał nad przeciwnikiem brutalną siłą i w półtora rundy aż czterokrotnie rzucił go na deski ringu w Nowym Jorku, zanim arbiter Dick Pakozdi zastopował potyczkę. Teraz chyba jednak nadeszła pora na poważniejsze testy i lekką dietę...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 28-05-2016 09:35:29 
Drugi Seth Mitchell, tylko jeszcze słabszy.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 28-05-2016 10:19:37 
aby wyzywac mistrzow to trzeba miec promotora ktory wciagnie do 15
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 28-05-2016 10:21:59 
aa no i to leniwy opas jak przy 193cm (pewnie zawyzone) wazy ponad 120.
10cm wyzszy fury przy tej wadze jest zalany, oczywiscie czarny moze latwiej to pzeksztalcic ale musi ruszyc swoje grube czarne dupsko ;p
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.