PETER FURY POZYTYWNIE O PARKERZE. 'TO BYŁBY TEST DLA JOSHUY'
Joseph Parker (19-0, 16 KO) miał ostatnio bardzo trudną przeprawę, po której przybyło głosów, że nie jest jeszcze gotowy na największe wyzwania. Peter Fury uważa jednak, że Nowozelandczyk już teraz sprawiłby duże problemy mistrzowi świata IBF w wadze ciężkiej Anthony'emu Joshui (16-0, 16 KO).
- To byłby dobry pojedynek dla nich obu. Joshua po raz pierwszy walczyłby z kimś podobnym do siebie. Parker to poważny sprawdzian - ocenił wujek i trener Tysona Fury'ego.
24-letni Nowozelandczyk pokonał w ubiegłą sobotę Carlosa Takama (33-3-1, 25 KO), jednak zwycięstwo nie przyszło łatwo. Po dwunastu wyczerpujących rundach, w których nieustępliwy Takam nacierał i raz po raz trafiał przeciwnika, sędziowie uznali wyższość aktywniejszego Parkera w stosunku 116:112, 116:112 i 115:113.
- To była ciężka walka, ale z Takamem każdy miałby ciężką walkę. Dla Parkera była to świetna nauka. Uważam, że poradził sobie bardzo dobrze. Potrzebował takiej walki, to cenne zwycięstwo. Nie mógł zmiażdżyć Takama, nawet Joshua nie byłby w stanie tego zrobić. Takam już od jakiegoś czasu rywalizuje na wysokim poziomie. Parker mógł się pośliznąć na tej walce jak na skórce od banana, ale egzamin zdał śpiewająco - powiedział Peter Fury.
Nowozelandczyk, który dzięki pokonaniu Takama został oficjalnym pretendentem dla Joshui, wróci na ring 21 lipca. Zmierzy się tego dnia z Solomonem Haumono (24-2-, 21 KO).
Joshua przygotowuje się obecnie do zaplanowanej na 25 czerwca potyczki w dobrowolnej obronie tytułu z Amerykaninem Dominikiem Breazeale'em (17-0, 15 KO).