ALTERNATYWA DLA LARY? REKORD UDANYCH KOLEJNYCH OBRON
Erislandy Lara (23-2-2, 13 KO) chce wielkich walk z wielkimi nazwiskami, lecz na chęciach może się skończyć. Na wszelki wypadek mańkut z "Gorącej Wyspy" ma plan alternatywny.
Kubańczyk chciałby dostać upragniony rewanż z Saulem Alvarezem (47-1-1, 33 KO) za kontrowersyjną porażkę punktową. Liczy też na spotkanie z Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO). A co jeśli nie dostanie takiej szansy? Wówczas skoncentruje się na pobiciu rekordu Gianfranco Rosiego (62-6-1, 18 KO) jeśli chodzi o ilość skutecznych obron tytułu w wadze junior średniej z rzędu. Doskonały Włoch na przełomie lat 1989-94 uzbierał takich kolejnych udanych obron aż jedenaście.
- Jeżeli nie uda się doprowadzić do starcia z Canelo czy GGG, wtedy skoncentruję się na biciu rekordu. Na tym poziomie każda walka jest trudna, więc zapisanie się w historii tego limitu również byłoby czymś wspaniałym - uważa Lara.
Myślę, że Gołowkina na razie Lara nie interesuje, bo nie ma pasa, a ten jako priorytet ma unifikację wszystkich pasów. Ale jeśli nie będzie rywala, to kto wie...
Erislandy Lara ma jaja.
Wprawdzie szans na zwycięstwo by raczej nie miał, ale walka na pewno mogłaby być ciekawa. Kubańczyk jest bardzo szybki, elastyczny, świetny w obronie.
Oczywiście prędzej czy później GGG by go dorwał i skończyłoby się nokautem, ale do tego czasu walka mogłaby być naprawdę fajna.
Być może też kasa kusi Larę, bo wbrew opiniom durniów forumowych Gołowkin zapewnia sporą gażę.
E