POD KONIEC SIERPNIA UNIFIKACJA BROOK vs VARGAS?
Coraz bardziej realna wydaje się unifikacja w wadze półśredniej. Dobijający się od dawna do wielkich walk Kell Brook (36-0, 25 KO) - mistrz świata federacji IBF, miałby zmierzyć się z zasiadającym na tronie WBO Jessie Vargasem (27-1, 10 KO).
Negocjacje trwają od dawna. Amerykanin chciał boksować u siebie, ale wygląda na to, że dostał ofertę nie do odrzucenia i prawdopodobnie przybędzie na teren rywala. Taki pojedynek miałby się odbyć 27 sierpnia na ringu w Sheffield, gdzie Brook się urodził, mieszka i stoczył większość swoich potyczek.
- Jesteśmy już blisko sfinalizowania tej walki, potrzebujemy tylko dopiąć kilka ostatnich spraw i będziemy mogli ogłosić ją oficjalnie - przyznaje Vargas.
- Wierzę, że w ciągu kilku następnych dni dojdziemy do porozumienia - dodał Eddie Hearn, promotor Brooka.
Lubię unifikacje, bo wówczas mamy mniej o jednego mistrza w danej wadze, co podnosi poziom..
Brook to bardziej taki kontrbokser, Vargas jest może nie tyle szybszy, co bardziej ruchliwy, sprytny - przy odrobinie szczęścia miałby szansę wygrać na punkty (w co osobiście nie wierzę).
Brook jest za silny, przyspieszyć umie - myślę, że na bank dorwałby Vargasa w którymś momencie. A wtedy ten drobny bokser zapewne poległby przed czasem.
W każdym bądź razie stawiam na Brooka. Przed czasem, ewentualnie na punkty.