CANELO ZE SMITHEM, GOŁOWKIN Z SAUNDERSEM?
Oficjalnie negocjacje nadal trwają, nieoficjalnie już mówi się, że Saul Alvarez (47-1-1, 33 KO) i Giennadij Gołowkin (35-0, 32 KO) zmierzą się z innymi rywalami.
"Canelo" zrzekł się w środę tytułu WBC w wadze średniej, ale zapewnił, że zrobił to dla dobra negocjacji w sprawie walki z Kazachem. Przekonywał, że nadal chce, aby do niej doszło i zapowiedział, że będzie pierwszym bokserem, który pokona niezwyciężonego mistrza z Karagandy.
Czytaj też: CANELO ODDAŁ PAS WBC >>>
Hiszpańskojęzyczny portal ESPN Deportes radzi tymczasem, aby kibice nie spodziewali się, że zobaczą hitową konfrontację - przynajmniej nie w tym roku. Powołując się na słowa anonimowego informatora, donosi, iż Alvarez odpuści pojedynek z "GGG" i zmierzy się w kolejnym występie z czempionem WBO w kategorii junior średniej, Anglikiem Liamem Smithem (22-0-1, 12 KO). Pięściarz z Liverpoolu 4 czerwca będzie bronić tytułu w konfrontacji z Predragiem Radoseviciem (30-1, 11 KO). Jego promotor Frank Warren odbył już ponoć rozmowy z reprezentującym "Canelo" Oscarem De La Hoyą na temat zestawienia obu zawodników we wrześniu.
Według tego samego portalu inny podopieczny Warrena Billy Joe Saunders (23-0, 12 KO) może być kolejnym rywalem Gołowkina. Brytyjczyk jest mistrzem WBO w dywizji średniej - to jedyny pas, którego Kazach nie ma jeszcze w kolekcji, więc stanowi dla "GGG" logiczny cel.
Co do Canlenlo to prawdopodobnie skończy sie to jak więszkość przewidywała. Do walki nie dojdzie, bo kury zoszącej złote jajka się nie zabija, a z GGG nie zrobią wału jak z Larą i Cotto, bo Rudy nigdy nie dotrwa do ostatniego gongu. Nie z tymi swoimi betonowymi nogami.
Data: 19-05-2016 13:28:41
"poza tym nie mam pretensji do Rudego, ze ie chce walczyc z GGG i mu oddal pas. Ale niech przyzna honorowo, ze sie obsral, ale nie szuka glupich wymowek...."
Marzenie ściętej głowy. Rudy nie musi nic mówić, fakt zawakowania pasa świadczy o tym, że nie chce ryzykować. Tak samo jak Bowe nie chciał ryzykować walcząc z LL.
Kazach byłby pełni zunifikowanym mistrzem świata w kat. średniej.
Później wyskok na Ramireza w superśredniej.
Bowe chciał kolejną walke z Holym $$$$
Data: 19-05-2016 14:34:24
Golovkin powinien pójść na ustępstwa i przystać na warunki Saundersa, o ile nie będą one wzięte z kosmosu. Tylko dla jednej walki może to zrobić, bo to jedyna droga do pełnej unifikacji. A później będzie walczył same obligatory.
beda chore mimo ze to ggg ma 3 pasy w tym najwiekszy
https://twitter.com/PapaBeats/status/733355372044554240
https://twitter.com/RuslanSyzdykov/status/733254346607976449
https://twitter.com/mikebaca2/status/733330531669147648
No to widzę, jak niedługo meksykańscy kibice będą go kochać.
Za to pewnie cieszy się Liam Smith, który zarobi solidny grosz. Szczerze, to nie spodziewałem się aż tak tchórzliwej postawy Rudego (jeśli to oczywiście prawda z tym Smithem)
RollinsData: 27-04-2016 11:12:18
Trochę nie bardzo Alvarez ma sytuację, bo jeśli nie Giennadij, to z kim on będzie walczył? Z kim zarabiał te kokosy?
W wadze junior średniej mocno niebezpiecznie dla Rudasa, bo tam Lara, Demetrius Andrade, Jermall Charlo - wszyscy oni są wysocy, szybcy, bardzo niepasujący Alvarezowi stylowo. Całkiem możliwe, że z nimi by przegrał. Jest jeszcze Liam Smith (mistrz WBO junior średniej), ale on niemedialny.
Z wagi średniej będzie brał? Trochę to głupio tak, że Gołowkin nie, ale inni tak. Poza tym kogo on tam weźmie? Saundersa? To dość spory średni i nie wiadomo, czy na limit 155 się zgodzi. Jest jeszcze Jacobs, ale on może też na limit się nie zgodzić. A nawet jeśli, to całkiem możliwe, że z nim Rudy by sobie nie poradził (to samo z Saundersem).
Teraz Rudy ma Khana. Jeśli z nim wygra,to kogo będzie wyzywał w takim razie? Manny'ego Pacquiao? :-) Marqueza? Cotto?
Czarne chmury nad rudą głową ;-)
GGG ze wszystkimi pasami wpisałby się do annałów historii, podobnie jak B-HOP.
Nikt nigdy, w żadnej z kat. wagowych w historii boksu nie zdobył wszystkich 4 pasów, niby tych prestiżowych federacji oprócz Hopkinsa.
Odebrał mu je Taylor, ale nikt inny nie zdobywał, krok po kroku tych wszystkich czterech pasów.
Inną sprawą jest to, że kiedyś był tylko jeden pas, potem dwa, trzy, no i czwarty WBO, który tak naprawdę był mało znaczący i peryferyjny.
Twój cytat:"Tak samo jak Bowe nie chciał ryzykować walcząc z LL."
#
Potwierdzam.
Tylko trzeba dodać, iż chodziło o $$$, jak napisał @Arabian.