TRWAJĄ POSZUKIWANIA RYWALA DLA BRIGGSA NA SOBOTĘ
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej potwierdzono, że wbrew zapowiedziom Aleksander Dimitrenko (38-2, 24 KO) nie będzie rywalem Shannona Briggsa (59-6-1, 52 KO) na zaplanowanej na sobotę gali Haye-Gjergjaj w Londynie.
- Nie wiem jeszcze, z kim będę walczyć. Miał to być Dimitrenko, ale się wycofał. Byłby bardziej wymagającym rywalem niż ten przeciwnik Haye'a. Chcę walki z Haye'em, chcę odebrać mu cały ten blask. Wszystko, co posiada, jest moje - grzmiał na spotkaniu z dziennikarzami Amerykanin.
David Haye (27-2, 25 KO) dodał, że Dimitrenko początkowo zgodził się na walkę, ale nie omówił tego ze swoim menedżerem. - Wygląda na to, że zdarzyło mu się tak postąpić już przy okazji wcześniejszego pojedynku. W tej chwili szukamy przeciwnika dla Shannona. Powiedział, że jest gotowy na każdego, więc poszukujemy odpowiedniego nazwiska - stwierdził.
Jeśli Haye i Briggs wygrają w sobotę swoje pojedynki, za kilka miesięcy zmierzą się w bezpośredniej konfrontacji.
To już nawet nie jest śmieszne z wielkich zapowiedzi wychodzi taki ogórek.
Widzę że Haye ma zajebiste doświadczenie w wyciąganiu(nie chcę żadnego boksera urazić)mocno przeciętnych pięściarzy.