FURY: BELG Z PÓŁCIĘŻKIEJ TRZY RAZY PRZEWRÓCIŁ MNIE NA SPARINGU
Zwykle bokserzy ukrywają takie wpadki. Nie Tyson Fury (25-0, 18 KO). Mistrz wagi ciężkiej zdradził, że podczas jednego z ostatnich sparingów przewracał go zawodnik o kilkadziesiąt kilogramów lżejszy.
- Mam dla wszystkich złą wiadomość - rozpoczyna Brytyjczyk nagranie, które we wtorek zamieścił w sieci. - Wczoraj przyszedł na salę zawodnik wagi półciężkiej, Belg, absolutny dynamit. Myślałem, że się z nim pobawię, jak to zwykle robię, a on trzy razy rzucił mnie na deski, podbił mi oko i rozciął skórę. Jest z wagi półciężkiej, więc nie mógł mnie zranić, ale przekonałem się, że szybkość zabija. Peter [Fury - trener] zapytał mnie, co się dzieje, a ja: "Słuchaj, mam małą nadwagę, nie mam więc timingu". Myślę, że to mnie dobrze nastawiło na walkę. Zobaczymy, czy Kliczko zdoła zrobić to samo. Wiem, że nie jest tak szybki jak pięściarz wagi półciężkiej - dodał.
Obok filmu 27-latek kpił z samego siebie: "Co za zawód dla moich kibiców i rodziny, gruby drań, miszcz wagi ciężkiej". Przyznał też, że obóz treningowy nie przebiega zbyt dobrze, ale serce wojownika pozwoli mu przetrwać w ringu. Pocieszał się przykładami innych uznanych zawodników, którzy między walkami przybierali na wadze, a mimo to potrafili zwyciężać. - James Toney jako grubas obijał znakomitych ciężkich - stwierdził.
Fury przystąpi do walki rewanżowej z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) podczas zaplanowanej na 9 lipca gali w Manchesterze.
to nie wróży najlepiej że Fury szoruję deski z zawodnkiem z półcieżkiej
Ha ha :D
No może okraszoną jeszcze lekkim obłędem w oczach Wladimira..
Widzę, że poznałeś w internetach nowe słowo i jeszcze niespecjalnie ogarnąłeś jego znaczenie.
Fury jest rozsądnym człowiekiem. Robi sobie asekurację na wypadek przegranej i zwiększa presję na Kłyczce. To Kłyczko ma wizerunek pana perfekcyjnego, ewentualna dwukrotna porażka z leniwym grubasem to dla jego wizerunku tragedia. Przed Furym (nawet w przypadku porażki w pierwszych rundach) wciąż jeszcze kilka kasowych walk.
wszystko co robi Fury w mediach jest przemyślane. Jednych to śmieszy innych intryguje, a to jest tylko rodzaj gry polegającej na rozładowaniu presji z wyprzedzeniem.
Jakby ktos chcial to wrzucam link do filmu
Bardzo dobry materiał Ha ha ha
Widać jak się mięśnie twarzy układają:)
Radzę poczytać tą książkę, którą poleciłem, a potem obejrzeć to jeszcze raz:)))
Peter Fury, sadzac po jego wypowiedziach w wywiadach, ktore czytalem albo widzialem, to bardzo rozsadny trener, ktory dobrze wie co robi. Wystarczy tylko spojrzec jak madrze jest prowadzony jego syn, Hughie Fury.
Tyson Fury wydaje sie miec cos nie tak "pod sufitem", ale byc moze w tym szalenstwie jest jakas metoda!
ten idiota peirdoli co mu slina na jezyk przyniesie a wy debile naprawde wierzycie ze Kliczko sie przejmuje i ze bedzie na niego taka presja ze oj ojo oj
Kliczko siedzi w tym biznesie tak dlugo i nie takich idiotow juz musial sluchac przed walka ze go to pierdoli
a co do presji to wlasnie moze byc dokladnie odwrotnie bo nie majac pasa i nie bedac faworytem moze miec luz - jest u schylku kariery i przegrana nic nie zmienia dla niego - emerytura i tak juz blisko