MASTERNAK: TO JA POWINIENEM WALCZYĆ O MISTRZOSTWO EUROPY
Mateusz Masternak (37-4, 26 KO) jest oburzony wiadomością, że o wakujący pas mistrza Europy wagi cruiser boksować będą mocno już rozbity Enzo Maccarinelli (41-7, 33 KO) i ledwie solidny Dmytro Kuczer (23-1-1, 17 KO). Pojedynek odbędzie się 10 czerwca w Londynie.
- Walka Maccarinelli vs Kuczer to żart! Nie przegrałem walki z Bellew, dlatego to ja teraz powinienem walczyć o pas mistrza Europy - napisał 29-letni "Master" na Twitterze.
Choć zdaniem wielu Polak był lepszy od Anglika w grudniowej walce, sędziowie jednogłośnie wskazali na "Bombera" z Liverpoolu, który po zwycięstwie otrzymał tytuł EBU. Masternak od początku czuł się pokrzywdzony werdyktem i zdążył wrócić na ring wygraną nad Fieldsem na gali Polsat Boxing Night w Krakowie. Bellew szybko zwakował pas i 29 maja powalczy o tytuł mistrza świata WBC.
Blisko 36-letni Maccarinelli stoczył trzy zwycięskie walki w wadze cruiser od czasu nieudanego ataku na tron WBA w kategorii półciężkiej. W ostatnim występie Walijczyk efektownie znokautował w 4. rundzie cień wielkiego Roya Jonesa Juniora. Kuczer odniósł dwie wygrane w trzech ostatnich walkach. W październiku 2015 roku zremisował z Belgiem Bilalem Laggoune w pojedynku o pas EBU.
Masternak jest na trzecim miejscu w rankingu pretendentów do rzeczonego tytułu. Wyprzedzają go Bellew i Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. W rankingach federacji rozdających pasy mistrza świata pozycja "Mastera" również jest dobra (WBA #8, WBC #13, IBF #12, WBO #11).
Zgadzam się jednak z Tobą że wyznaczenie Macci do walki o EBU, to żart..
ten jak zwykle pokrzywdzony i oszukany
wez sie chlopie za boksowanie pokonaj kogos wartosciowego a nie kolejnego emeryta to sam sie dopchasz do walki o ten pas EBU
Też tak uważam. Pamiętam, że oglądając walkę, stwierdziłem, że ten kto wygra ostatnią rundę będzie zwycięzcą w moich oczach. Bellew wygrał ją zdecydowanie, chyba lepiej wytrzymał kondycyjnie.
Miał chłop pecha w walkach (rozcięcie z Drozdem), wycieczka na 2tys. m. do RPA bez aklimatyzacji, traktowanie przez Sauerlanda, trafienie na wschodzącego Kalengę itd. no ale takie jest życie.
Wyciągnąć wnioski, odstawić siłownię i jazda...