MICHAEL BUFFER SPRZEDA PRAWA DO SWOJEGO SŁYNNEGO OKRZYKU?
Najbardziej znany konferansjer ringowy na świecie Michael Buffer nie wyklucza, że przejdzie niedługo na emeryturę i sprzeda prawa do swojego opatentowanego okrzyku "Let's Get Ready to Rumble!", który stał się nieodłącznym elementem największych bokserskich wydarzeń.
71-letni Buffer, który słynną frazę opatentował w 1992 roku, przyznał, że myśli o emeryturze w krótkiej rozmowie z portalem TMZ. Dziennikarz zapytał konferansjera, czy okrzyk pozostanie w jego rodzinie, czy prawa do niego przekaże swoim synom. - O ile go nie sprzedam - odparł, a dopytywany, czy rzeczywiście myśli o sprzedaży, dodał: - Jasne. Trzeba niedługo przejść na emeryturę.
Po chwili dał jednak do zrozumienia, że żadnej decyzji jeszcze nie podjął, a na emeryturę przejdzie "być może".
Buffer miał w ostatnich latach problemy zdrowotne. W 2008 roku zdiagnozowano u niego raka krtani. W roku ubiegłym głos zawiódł go przy okazji największego wydarzenia w historii boksu - walki Mayweather-Pacquiao. Ostatnio część kibiców zaniepokoiła też jego nieobecność na gali Canelo-Khan w Las Vegas, ale konferansjer pracował wtedy po prostu po drugiej stronie oceanu, w Manchesterze, gdzie zapowiadał pojedynek Crolla-Barroso.
https://www.youtube.com/watch?v=WPdq737WdNM
zawiodl, posluchaj to nie bylo z jajem jak zawsze a krzykniete bo krzykniete, widac problem
W różnych obszarach działalności człowieka powstają nieuniknione konsekwencje tego.
Może jeszcze zastrzeże ten okrzyk na 200 lat przy odpowiedniej pomocy.:P
Jest coś takiego jak własnosc intelektualna i o ile mozna sobie na jakichs podrzednych galach krzyczec o tylke w tv na cale usa z ppv juz nie. Opatentowanie to nie tylko powiedzenie ze sie chce opatentowac, to ogromna kasa placona za to
Jaka własność intelektualna?! Do jednego zdania?!
Patologia i tyle.