MIZERNY WYSTĘP SIWEGO
Jedno jest pewne - Marcin Siwy (15-0, 6 KO) nie tak wyobrażał sobie swój występ w walce z Andre Bungą (4-5, 4 KO) podczas gali Tymex Boxing Promotion w Kędzierzynie Koźlu. W ostatnich pojedynkach wydawało się, że pięściarz z Częstochowy waży zdecydowanie za dużo i powinien zejść kilka kilogramów. Dzisiaj ważył powyżej 110 kilogramów i jego kondycja ponownie była dla niego "piętą achillesową".
Siwy zaczął dobrze, jednak szybko to właśnie kondycja spowodowała, że losy pojedynku nie były jednoznaczne. Wydawało się, że podopieczny Mariusza Grabowskiego powinien sobie gładko poradzić z pochodzącym z Angoli, ale mieszkającym na stałe w Niemieczech Bungą, jednak rywal naciskał i zbierał żniwo. Ostatecznie to Polak okazał się zwycięzcą po ośmiu rundach, jednak jeśli Siwy myśli o poważnych występach, powinien wziąć się za siebie i popracować na kondycją i siłą fizyczną. Sędziowie jednogłośną decyzją (77:75, 77:75, 78:75) przyznali zwycięstwo polskiemu bokserowi.
Skandaliczne sędziowanie ringowego w walkach Rusiewicza i Bungi.
W obu przypadkach wał.
Wogle to chyba 100 maxymalnie 120 widzow jest na tej wioskowej gali Grabowskiego frenkewcja gorzej niz slaba
na 4 czy 5 lige kopaczy na wsi wiecej przychodzi kibicow
A chycki lapa jak u Wladmira lub Joshui ciekawie czy zrobil ja na czysto czy na dobrym koksie
o ktos pisal ze walka zaczela sie jakies 45 min temu
Kevin Iole dla ESPN Radio News:
"...z dostepnych dla mnie informacji z WADA jak I wstepnych ustalen federacji WBC wynika, ze Povetkin zostal zlapany na uzywaniu niedostepnego srodka dopingowego w czasie trzeciej z rzedu inspekcji. Dwie wczesniejsze wykryly tylko sladowe ilosci meldonium, ale kolejne badanie wskazalo iz Povetkin wciaz uzywa tej substancji. W wyniku najnowszychinformacji, trudno sobie wyobrazic by walka w Moscow doszla do skutku. Povetkin poniesie konsekwencje I rok dyskwalifikacji wydaje sie normalnym procesem WBC. Oczywiscie Wilder bedzie zrekompensowany finansowe za poniesione koszty I kwestia sprawy cywilnej vs promotorowi piesciarza jest jak najbardziej otwarta... Z informacji wyciekahjacaych z obozu Wilder Team, wnioskuje iz sa za tym, by walka sie odbyla ale bedzie bardzo trudno federacji WBC uzasadnic taki wyjatek..."
To byłaby wojna :))
Pozdrawiam