MENEDŻER CZAGAJEWA: DUŻA SZANSA NA FINAŁ TURNIEJU WBA
Menedżer Rusłana Czagajewa (34-3-1, 21 KO) wyraził nadzieję, że Uzbek, który wobec dyskwalifikacji Lucasa Browne'a (24-0, 21 KO) wraca do turnieju WBA w wadze ciężkiej, zdoła awansować do finału zawodów.
W pierwszej rundzie Czagajew został zastopowany przez Browne'a, ale u Australijczyka wykryto potem niedozwoloną substancję. W czwartek odebrano mu tytuł, a samego zawodnika zdyskwalifikowano na sześć miesięcy.
Tym sposobem Czagajew wraca do rozpiski i w półfinale turnieju skrzyżuje rękawice z Fresem Oquendo (37-8, 24 KO), którego już raz pokonał. W 2014 roku wygrał na gali w Groznym dwa do remisu.
- Rusłan znajduje się teraz w Ameryce. Mamy trzy miesiące na zrobienie walki z Oquendo. Rusłan ma dużą szansę na awans do finału turnieju w wadze ciężkiej. Musimy dalej ciężko pracować - skomentował wydarzenia z ostatnich kilkunastu godzin dbający o interesy Uzbeka Timur Dugazajew.
Po drugiej stronie turniejowej drabinki są pary Fury-Kliczko i Ortiz-Ustinow. Do pierwszej z tych walk dojdzie 9 lipca, druga również ma się odbyć latem, w niesprecyzowanym jeszcze terminie.
Ps. Przewalili Lucasa Ruskie dranie !
W te spodnie w których ostatnio Czagajev walczył to moja cała rodzina by weszła.
Ja bym nie wszedł.
A w temacie to tak prawie zawsze kończą się w boksie zawodowym te turnieje, drabinki (p. Super Six). Na koniec walczy kto inny niż miał a zasady są po drodze wiele razy zmieniane.