WALKA WILDER vs POWIETKIN OCZAMI LENNOXA LEWISA
Rośnie napięcie przed zaplanowaną za dziesięć dni potyczką na szczycie wagi ciężkiej pomiędzy mistrzem świata federacji WBC - Deontayem Wilderem (36-0, 35 KO), a oficjalnym pretendentem do tego pasa, Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO). A jak ten pojedynek widzi Lennox Lewis, były król wszechwag?
- To ciekawe starcie dwóch stylów. Wilder będzie używał lewego prostego, dużo się ruszał i boksował, natomiast Powietkin spróbuje skrócić dystans i trafić czymś z bliska. Jak dotąd szczęka Amerykanina nie była przetestowana, ale Rosjanin to zrobi, bo będzie czasem trafiał. Ostatnim razem Wilder nie zapracował najlepiej nogami, więc Powietkin będzie miał szansę do niego podejść. Ale musi kontrolować swoją agresję, być cierpliwy i uważać na kontrę, gdy będzie się zbliżał - analizuje dawny bezdyskusyjny champion.
- Powietkin może zwyciężyć przed czasem, bo potrafi naprawdę mocno uderzyć, lecz jeśli walka rozegra się na pełnym dystansie, stawiam na zwycięstwo punktowe Wildera - dodał Lewis.
Z całym szacunkiem dla mistrza, ja widziałbym to odwrotnie...
Zgodziłbym się co do oceny pracy nóg w ostatnim czasie. W walce ze Szpulką czy to z powodu spięcia i stresu czy zupełnie jednak innego Wilder szczególnie na początku poruszał się jakby wdepnął w zastygający beton.
Na punkty przeważać powinien Wilder z racji warunków. Będzie miał więcej okazji do lokowania ciosów wszelkiej maści. A że Sasza lubi łykać może z tego się zrobić szybko spora przewaga.
Aleksander powinien jednak mieć swoje momenty i wtedy okaże się jak poradzi sobie Wilder.
No może jedno należałoby dodać. Jeśli na punkty to raczej Wilder. Jeśli nokaut to tu może być jednak różnie bo i Wilder ma szansę sięgnąć czymś Aleksandra.
W sumie to żaden scenariusz jak już to gdzieś pisałem w tej walce mnie nie zaskoczy chyba że będzie to koniec w pierwszych 2 rundach.
https://www.youtube.com/watch?v=tOqhhylGWh8
Ale do tego Wilderowi potrzebny jest pasek.
Obóz Powietkina musi dopilnować składu sędziowskiego, bo żeby nie było jak z Władkiem, że walka w Rosji, a sędziowanie "gospodarskie".
Ale i tak mam nadzieję, że Sasza wygra to przed czasem. Nie widzę innego wyniku.
Wilder ma nastepujace atuty:
= jest wysoki, atletyczny z ogromnym zasiegiem ramion;
= ma dobry "strzelajacy" jab;
= posiada solidna prace nog oraz dobra mobilnosc jak na swoje gabaryty;
= dysponuje poteznym ciosem o czym swiadczy jego procent KOs/TKOs;
= ma niezla odpornosc na ciosy na korpus (Stiverne uderzyl go kilkakrotnie poteznymi sierpami);
= posiada (co najmniej) przyzwoita kondycje;
= bije dlugimi kombinacjami, jak juz zrani rywala, aby go skonczyc.
Znaki zapytania to:
= Jak by Wilder dawal sobie rade z szybkim oraz dynamicznym zawodnikiem, ktory caly czas zmienia plaszczyzny oraz katy ataku, jak tez jest trudny do trafienia?
= Czy jest odporny na czyste ciosy na szczeke (szczegolnie podbrodkowe) oraz skron (potezne zamachowe)?
= Czy dobrze by mu szlo w ringowej szarpaninie oraz przepychance przypominajacej walke uliczna?
= Jak Wilder reaguje w ringu, kiedy walka idzie nie po jego mysli?
Wilder doskonaje sobie daje rade z "czlapakami"; bokserami mniejszymi od siebie, ktorzy walcza zza podwojnej gardy i atakuja dosc statycznie w linii prostej (nawet jezeli sa bardzo odporni na ciosy; przyklady: Stiverne albo Duhaupas)
Ciezko jest wymyslec jakas efektywna taktyke dla Szpili. Duzo bedzie zalezalo od jego szczeki, mobilnosci oraz "niewygodnego" boksowania. Ale chyba musi dynamicznie przechodzic do poldystanstu z niskiej pozycji, bic podbrodkowe oraz zamachowe na skron, jak tez zamienic walke bokserska w walke "uliczna."
Wilder to wysoki "Pantograf" z ogromnym zasiegiem ramion. Ciekawe jaka taktyke obierze Povetkin oraz jego Team na ta walke!?. Wilder ma nastepujace atuty:
= jest wysoki, atletyczny z ogromnym zasiegiem ramion;
= ma dobry "strzelajacy" jab;
= posiada solidna prace nog oraz dobra mobilnosc jak na swoje gabaryty;
= dysponuje poteznym ciosem o czym swiadczy jego procent KOs/TKOs;
= ma niezla odpornosc na ciosy na korpus (Stiverne uderzyl go kilkakrotnie poteznymi sierpami);
= posiada (co najmniej) przyzwoita kondycje;
= bije dlugimi kombinacjami, jak juz zrani rywala, aby go skonczyc.
Znaki zapytania to:
= Jak by Wilder dawal sobie rade z szybkim oraz dynamicznym zawodnikiem, ktory caly czas zmienia plaszczyzny oraz katy ataku, jak tez jest trudny do trafienia?
= Czy jest odporny na czyste ciosy na szczeke (szczegolnie podbrodkowe) oraz skron (potezne zamachowe)?
= Czy dobrze by mu szlo w ringowej szarpaninie oraz przepychance przypominajacej walke uliczna?
= Jak Wilder reaguje w ringu, kiedy walka idzie nie po jego mysli?
Wilder doskonaje sobie daje rade z "czlapakami"; bokserami mniejszymi od siebie, ktorzy walcza zza podwojnej gardy i atakuja dosc statycznie w linii prostej (nawet jezeli sa bardzo odporni na ciosy; przyklady: Stiverne albo Duhaupas. Povetkin jest dobry technicznie, ale ma "prosty" styl walki.
Ciezko jest wymyslec jakas efektywna taktyke dla Povetkin. Duzo bedzie zalezalo od jego szczeki, mobilnosci oraz "niewygodnego" boksowania. Ale chyba musi dynamicznie przechodzic do poldystanstu z niskiej pozycji, bic podbrodkowe oraz zamachowe na skron, jak tez zamienic walke bokserska w walke "uliczna" czyli przepychanki oraz szarpanine.
Powietnik może wygrać jedynie przez KO jakims szczesliwym uderzeniem lub oszustwem na punktacjach , zresztą mówiłem to samo przy walce Wilder vs Stiverne
"Osoby które myślą że Powietkin ma jakiekolwiek szanse z Wilderem to boks znają jedynie z teorii i telewizji bez praktyki "
=
=
Czyli Szpilka zna boks tylko z telewizji i teorii bo powiedział,że Powietkin murowanym faworytem jest,i że zniszczy Wildera.
Czyli Szpilka zna boks tylko z telewizji i teorii bo powiedział,że Powietkin murowanym faworytem jest,i że zniszczy Wildera.
Szpilka mówił, że szanse są 50-50, ale to już są jakiekolwiek szanse.
Czyli Szpilka i LL boks znają tylko z teorii, nie to co @future. :)
3min 8 sekunda
Zgadzam się. Walka niby na wysokim poziomie (wyrównane kursy u buka), ale ciężko się tu dopatrzeć, aby Povietkin miał w jakimś aspekcie przewagę. Jedynie doświadczenie i ew. technika zadawania ciosów, ale będzie ciężko mu je zadawać w tej walce.
Sasza jest duzo lepszym bokserem i gdyby nie roznica w warunkach to nie mialbym watpliwosci kto tu wygra bo to Sasza musi wymyslec sposob na Wildera ktory bedzie walczyc tak jak zawsze bo inaczej nie umie i nie bedzie umiec
martwi mnie to ze Povietkin ma statyczna glowe i nie rusza nia tak jak powinien
bardzo bym chcial zeby Ruski usadzil Murzyna na dupie i odebral mu ten pas ktory dostal w prezencie za damski ch.. ale walka 50/50 bo przewaga czarnego jest naprawde duza i Sasza bedzie musial troche jak Khan boksowac i nie dac sie zlapac przez 12 rund jakims cepem zza plecow jakie to "miszcz" zadaje
Szpilka po tym jak został uśpiony po ciosie Wildera powiedział, że ten wcale nie bije mocno, także wypowiedziami tego pana bym się nie sugerował...
może i jest mobilniejszy może nie 2x ale jest,tylko Wlad potrafi się efektywnie "Bronić" z użyciem nie do końca bokserskich technik,Wilder zepchnięty na liny to Wilder w kłopotach,a Saszka ma czym ustrzelić.
Wilder będzie robił swoje jak piszą userzy u góry i mają racje,natomiast Sasza będzie go spychał pod liny ,zobaczymy jak Wilder poradzi sobie w 12 rundach gdzie będzie musiał walczyć na maksa skoncentrowany i na wrogim terenie.Super walka się szykuje .
wyczerpałeś temat 21 maja i wszystko w piąchach Povetkina to od niego będzie więcej zależało.
Ja się nim nie sugeruje.Po prostu słucham co ma do powiedzenia.Zgadza się został uśpiony ale dostał na punkt idealnie.Nie ma odpornych na ciosy są źle trafieni.
Trafienie na punkt i uśpienie kogoś a bicie naprawde mocno to dwie różne rzeczy.
Daje mu jednak 20% szans na to że usadzi Wildera.
Jak będzie mobilny jak Szpilka, będzie ruszał głową to jakieś 40%.
Po prostu on musi zaryzykować aby dorwać Wildera a Wilder umie zadawać ciosy w tempo.
Ciosy w tempo w wadze ciężkiej?
Kto robi takie rzeczy ?
David Haye? Raczej po uniku, odchyleniu.
A.J? Jak wyżej
Wie wiem, nie pamiętam. Macie jakiś kandydatów ?
Powietkin w walce z Kliczko zadawał bardzo obszerne lewe sierpowe.
Szpilka tylko próbował zadać lewy sierpowy a jak skończył to każdy widział...
Wilder będzie tylko czekał i w myślach mówił "No kaman, Szasza, leć na mnie ze swoim lewym sierpem... a ja ci wsadzę prawy prosty..."
Powietkin będzie spięty po tym co Wilder zrobił ze Szpilką, a na ważeniu zobaczy gladiatora (na zapałkach, bo kowadło ma w pięści)
czyli mam rozumieć, że Wilder ma słaby cios?
"Wilder będzie tylko czekał i w myślach mówił "No kaman, Szasza, leć na mnie ze swoim lewym sierpem... a ja ci wsadzę prawy prosty..." "
albo
"...Wilder będzie robił swoje jak piszą userzy u góry i mają racje,natomiast Sasza będzie go spychał pod liny ..."
no bo skąd Wy to możecie wiedzieć, możecie sobie jedynie przypuszczać, ale czy to się sprawdzi?? zobaczymy
Pamiętajcie, że tam walczą ludzie , każdy ma co innego w głowie i nie wiadomo co się stanie, bądźcie poważni.
Ja wyrażam tylko opinie kto moim zdaniem wygra, ale żeby ważyć się na aż tak dokładne przewidywania... Nie jestem Jackowskim, sorry
"no bo skąd Wy to możecie wiedzieć, możecie sobie jedynie przypuszczać, ale czy to się sprawdzi?? zobaczymy
Pamiętajcie, że tam walczą ludzie , każdy ma co innego w głowie i nie wiadomo co się stanie, bądźcie poważni.
Ja wyrażam tylko opinie kto moim zdaniem wygra, ale żeby ważyć się na aż tak dokładne przewidywania... Nie jestem Jackowskim, sorry"
Nie wiemy. My tylko typujemy na tym polega zabawa i mi osobiście to się bardzo podoba. Takie fantasy matchups tylko, że z weryfikacją.
Odyniec
Moim zdaniem to będzie inaczej niż w walce Khana z Alvarezem. Bo tam Amir pakował Rudemu wszystko na twarz a ten się tylko uśmiechał, a Saszy sądzę że nie będzie do śmiechu po ciosach Brązowego. To jest ten aspekt, który wg mnie będzie kluczowy.
No dywagujemy sobie przed walką,przypuszczam,po to jest forum żeby się nad walką zastanowić.Eksperci też się w to bawią i prubują określić potencjalny przebieg walki.
To ja też się zabawię, chodź w swoim kretyńskim wywodzie nie będę aż taki dokładny jak wy.
Więc tak:
pierwsza i druga runda będzie rozpoznawcza i obaj będą ostrożni, bez żadnych konkretnych ataków z jednej czy drugiej strony, ale już dalej Wilder zdominuje Powietkina swoją fizycznością i ruchliwością oraz chaotycznym stylem i będzie obijał coraz bardziej spuchnięty czajnik Ruska, tak będzie wyglądało kolejne kilka rund aż do momentu KO/TKO w końcowej fazie walki. Powietkin jednak będzie miał swoje momenty i być może nawet zachwieje Czarnym. Koniec końców stawiam na Wildera po bardzo dobrej walce
Jak zabawa to zabawa :D
Ogólnie to mam podobny typ. Dodam też, że Povietkin będzie nisko nurkował i atakował obszernymi ciosami :)