ROACH BĘDZIE TRENOWAĆ CONORA McGREGORA?
Jeden z najbardziej cenionych bokserskich szkoleniowców Freddie Roach zdradził, że z prośbą o treningi zwrócił się do niego obóz gwiazdy UFC, Conora McGregora.
27-letni Irlandczyk, czempion wagi piórkowej we wspomnianej federacji, jest ostatnio łączony z Floydem Mayweatherem Jr (49-0, 26 KO), z którym rzekomo miałby się zmierzyć w bezprecedensowym pojedynku na zasadach bokserskich.
MAYWEATHER-McGREGOR: TA WALKA JEST MOŻLIWA >>>
- Nikt nie wspominał o Mayweatherze, pytali tylko o to, czy mógłby trenować Conora. Odparłem: "Jasne, niech tu przyjdzie". Chciałbym go poznać, sprawdzić jego umiejętności. Wygląda na sympatycznego faceta - powiedział Roach.
McGregor ma zaplecze bokserskie - w swojej ojczyźnie z powodzeniem uprawiał ten sport jako dziecko. Potem jednak przeniósł uwagę na mieszane sztuki walki.
Nie wiadomo jeszcze, czy współpraca z Roachem miałaby poprawić stójkę McGregora w oktagonie, czy istotnie przygotować go na Mayweathera. Amerykański trener przyznaje, że sam nie wie, czy zdołałby uczynić z irlandzkiego wojownika kogoś gotowego do walki na najwyższym poziomie pięściarskim.
- Nie wiem, na jakim poziomie są jego umiejętności. Nie mogę nic powiedzieć, dopóki razem nie popracujemy. Jest chyba dobrym kick bokserem. Tyle widziałem. Nigdy jednak nie widziałem go jako boksera - oświadczył.
Swoja droga walka dwoch gwiazd, ale kto to kupi. Czy amerykanski kibic jest az tak głupi???
Zachwycają się wrestlingiem więc odpowiedz sobie sam na to twoje pytanie:)
A niedawno był jeden. W sobotę, mówiąc ściśle.
Inaczej jaśnie pan Mayweather może się nie zgodzić :-)
Rollins Data: 07-05-2016 13:22:14
W sumie osobiście nie miałbym za bardzo obiekcji, żeby taka walka się odbyła. Mayweather to zawsze był bardziej biznesmen i kunktator, niż bokser, wojownik. A skoro stado baranów chce płacić, oglądać taki cyrk, to czemu im zabraniać?
Fanami Mayweathera w większości jest stado baranów.
Jedna tylko uwaga
Conor McGregor jest zawodnikiem MMA. Nie jest bokserem. Jeśli ta walka się odbędzie nawet na zasadach boksu, to wynik tej walki nie powinien być zapisany w bilansie walk zawodowych Mayweathera.
Bilans walk zawodowych powinien obowiązywać tylko wyłącznie w przypadku walk bokserów zawodowych z zawodowcami.
Z drugiej strony to troche żenada że ten niby TBE bierze sobie debiutanta...
Czyli jednak cyrk zbliża się wielkimi krokami.
Dlaczego cyrk? Zobaczę to z dużym zainteresowaniem. Najlepszy gość w MMA (podobno, nie znam się na tym) z dobrym boksem (jak na MMA) vs TBE boksu (choć kilka lat po prime).
Ciekawi to mnie też pod tym kątem, że boks w MMA jest inny, inna garda, inna technika, bo trzeba pamiętać o kopnięciach i przewróceniach. Np Toney z tym bujaniem się na linach by nie przeszedł, bo mógłby dostać kolanem w nos.
Po co Floyd ma robić sztuczne walki z innymi past prime skoro może zrobić ciekawy, niech będzie, cyrk.
Prawdziwy cyrk to by był jakby poszedł do wrestlingu. Ale ta walka to dla mnie super sprawa.
Conor ma troche wiekszy zasieg i jest ok 5 kg ciezszy - i na tym jego atuty w walce z Mayweather'em sie koncza....
Floyd nie dal sobie zrobic krzywdy wiekszosci top'owych zawodnikow w swojej kategorii wagowej wiec tym bardziej krzywdy mu nie zrobi jakis Macgregor - no chyba ze irlandczyk nie wytrzyma i Floyd wylapie kopa......
A tak na powaznie to walka do jednej bramki - w 100% skoncentrowany Floyd to czyste 12-0 na punkty no chyba ze zacznie sie z nim bawic dla podtrzymania napiecia w obawie przed wygwizdaniem przez tych ktorzy za ten cyrk zdecyduja sie zaplacic.......
Cyrk też się ogląda z zainteresowaniem.
Aja Wam powiem, czy do walki dojdzie.
https://www.facebook.com/Shady00018/videos/1029665257127536/