LEWIS: FURY MOŻE MIEĆ TAKI BRZUCH, KLICZKO I TAK NIE BIJE NA DÓŁ

Wielkie brzuszysko, którym epatował niedawno Tyson Fury (25-0, 18 KO), w żaden sposób nie stanie mu na przeszkodzie do pokonania po raz drugi Władimira Kliczki (64-4, 53 KO), przekonuje słynny rodak Anglika Lennox Lewis.

Fury ściągnął koszulkę i zaprezentował swoją otłuszczoną sylwetkę na konferencji prasowej, dając imponującemu zawsze posturą Ukraińcowi do zrozumienia, że przegrał z kimś, kto nie podchodzi do sportu zbyt poważnie.

- To była gra psychologiczna z jego strony, zachowanie osoby, która jest bardzo pewna siebie. Jak potem Kliczko zobaczy Fury'ego w formie, będzie to miało na niego określony wpływ. Kliczko zresztą w ogóle nie zadaje ciosów na tułów, więc Fury może sobie wyjść z tak wielkim brzuchem, jak mu się podoba, a Władimir i tak nie będzie tam bić - mówi ostatni niekwestionowany mistrz wagi ciężkiej.

Do rewanżu Fury-Kliczko dojdzie 9 lipca w Manchesterze. Anglik położy na szali pasy WBO, WBA Super oraz IBO.

- To będzie interesujący pojedynek. Kliczko obejrzał pierwszą walkę i wie, że ją przespał. Wie, że musi się obudzić. Po Furym spodziewam się tego samego, bo po co naprawiać coś, co nie jest zepsute. Będzie się dużo ruszać w ringu i wykorzystywać swoją szybkość. Jak na tak dużego faceta porusza się naprawdę dobrze - stwierdził Lewis.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Arabian
Data: 09-05-2016 14:06:27 
Haha Lewis mistrz xD
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 09-05-2016 14:12:44 
mało kto w HW bije na dół, nie wiem o co chodzi
 Autor komentarza: Callisto
Data: 09-05-2016 14:54:01 
Klinczko moze rzeczywiscie nie bija na dol, ale trzeba mu oodac ze zamiast tego stosuje inna piekna techniczna zagrywke mianowicie klinczuje, wiesza sie i sciaga przeciwnika na dol.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 09-05-2016 14:55:02 
Fakt wład prawie wogle na korpus biję ,faktycznie mało który z topowych zawodnikow bije a nokutuję to już bardzo rzadko nawet tacy wielcy Mistrzowie jak Lennox , Vitalij czy HOlyfield ,Bowe nie nokutowali ciosami na tułów.
chyba jedynie Mike tyson potrafił przy linach po obijać mocno korpus a potem na góre ulokować ciosy i nokutować
 Autor komentarza: paxoxxx
Data: 09-05-2016 15:33:23 
Najlepszym bijokiem na dół był nasz nieokiełznany Andrew hehe:)
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 09-05-2016 15:39:25 
Hahaha..., no tak, w tym Andrew był najlepszy...
 Autor komentarza: Arabian
Data: 09-05-2016 15:47:59 
Andrew był najlepszym body puncherem w HW ,legenda .
 Autor komentarza: Clevland
Data: 09-05-2016 16:36:10 
Baletnicę trzeba obić po schabach i biodrach, wtedy zacznie człapać.
Fury to baletnica.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 09-05-2016 21:37:36 
To trzeba przyznać, że Wład nie bije na tułów. Jego zestaw ciosów jest ograniczony. On poluje tylko na głowę rywala. Tyson Fury akurat na tym polu prezentuje się lepiej. On, jak również zresztą Witalij Kliczko czy Aleksander Powietkin, czy Andy Ruiz Jr, Luis Ortiz potrafią bić bez problemów na tułów.

Natomiast co do nadwagi Tysona Furego to akurat tak niesportowe prowadzenie Furego nie podoba mi się. On chyba nawet nie zdaje sobie z konsekwencji takiej zabawy ze zbijaniem i nabieraniem masy. Fury ma predyspozycje by stać się jednym z najlepszych pięściarzy HW w historii, a niestety przez takie życie pozaringowe jego forma fizyczna szybko będzie spadać. To prędzej czy później się zemści. Myślę, że w wieku 35 lat będzie to już zawodnik past prime.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.