AMIR KHAN: CZUJĘ SIĘ MOCNY, ALE WRACAM DO WAGI PÓŁŚREDNIEJ
- Tak jak ja podjąłem się trudnego zadania, tak samo teraz Canelo powinien zaryzykować i spotkać się z Gołowkinem - mówił kilka minut po nokaucie Amir Khan (31-4, 19 KO). Anglik został potem odwieziony do szpitala na rutynową obserwację.
- Niestety nie udało mi się osiągnąć tego, co chciałem. Muszę przyznać, że w tej wadze czuję się naprawdę mocny, dużo mocniejszy. Na tle tego rywala byłem jednak zbyt mały, dlatego wrócę jeszcze do kategorii półśredniej. Moje cele się nie zmieniają. Chcę być najlepszy, a żeby to osiągnąć, trzeba się bić z najlepszymi. Trenowałem niezwykle ciężko, zaś w walce dałem z siebie wszystko, niestety nie udało się - dodał dzielny Anglik.
Saul Alvarez (47-1-1, 33 KO) znokautował Brytyjczyka w końcówce szóstego starcia, broniąc tym samym tytułu mistrza świata wagi średniej federacji WBC.
Wątpię, w tej nacji co drugi to Khan.
Data: 08-05-2016 08:49:35
Anglik, pakistańskiego pochodzenia a nie Anglik.
Anglik pakistańskiego pochodzenia to wciąż Anglik.
GGG zjadłby Rudego, nie widze atutow po stronie Alvareza, w zadnym elemencie nie goruje nad Kazachem ma twarda glowe, wiec moze by dotrwal do konca, ale zostalby zupelnie porozbijany. Nie dziwi mnie, ze Oscar i Canelo robia co moga by tego starcia uniknac.
Śmiech na sali to jest to że nie potrafisz czytać:
AMIR KHAN: CZUJĘ SIĘ MOCNY, ALE WRACAM DO WAGI PÓŁŚREDNIEJ
Ale pakistańskiego pochodzenia. To nie jest rodowity Anglik. W dzisiejszych, pojebanych czasach wszystko się upraszcza, spłyca. Na takie "drobiazgi" powinno się zwracać jednak uwagę.
Tak jak jest reprezentacja Anglii, Walii, Irlandii czy też Szkocji.
Brytyjczycy, jest to nazwa umowna dla wyspiarzy.
W dzisiejszych czasach, kiedy ignorancja i głupota są wyznacznikiem średniego poziomu społeczeństwa, kiedy nawet redakcje portali sportowych piszą "były mistrz olimpijski", albo używają zaimka "oboje" o dwu mężczyznach - ginie też różnica między "narodowością" a "obywatelstwem".
Mamy więc np. Polaka Ugonogha. Jego przodkowie walczyli pod Grunwaldem.
un4given to nie jest kwestia braku umiejętności czytania tylko nie przeczytania ani tytułu ani artykułu a z uwagi ze już wcześniej było mówione ze alvarez chce się wymigać do walki z gołowkinem wiec kontekst został zachowany.Śmiechem na sali jest wyobrzymianie do granic absurdu przez kolesia którego nick rozpoczyna się na U czegoś co jest mało ważne ale z uwagi na to ze najprawdopodobniej nie masz własnego życia przywiązujesz szczególną uwagę ze ktoś coś żle napisał żle napisałem to napisałem chcesz dalej szukać problemów tam gdzie ićh nie ma to szukaj;]