HAYE: DZIĘKI DIECIE WEGAŃSKIEJ JESTEM SILNIEJSZY NIŻ KIEDYKOLWIEK
David Haye (27-2, 25 KO) twierdzi, że jest dzisiaj silniejszy, sprawniejszy i zdrowszy niż kiedykolwiek. Wszystko dzięki przejściu na weganizm.
Były mistrz świata w wagach ciężkiej i junior ciężkiej postanowił wprowadzić duże zmiany w swoim życiu podczas trwającego ponad trzy lata rozbratu z boksem. Dietę zmienił pod koniec 2014 roku, kiedy całkowicie wyeliminował z niej produkty pochodzenia zwierzęcego.
- Dieta to najważniejsza sprawa, ponieważ twój organizm jest maszyną. Kilka lat temu spróbowałem wyeliminować produkty zwierzęce, bo to pewnik, żeby stracić zbędny tłuszcz. Mięso, które jedzą ludzie, często jest genetycznie modyfikowane, a jak nie jest, to zmodyfikowana jest żywność, którą karmione są zwierzęta. Człowiekowi trudno to przetworzyć. Dzięki wyeliminowaniu tych produktów od razu poczułem się lepiej i mocniej niż kiedykolwiek. Nie chodzi tylko o wagę. Kiedyś miałem wypryski - teraz nie mam. Miałem łupież - teraz nie mam. Każdy powinien spróbować takiej diety przez jeden czy dwa dni w tygodniu - radzi "Hayemaker".
35-latek podkreśla, że wbrew stereotypom, które wciąż są obecne pomimo rozlicznych dowodów naukowych, białko roślinne działa dużo korzystniej niż zwierzęce.
- Kto jest najbliższym krewnym człowieka? Małpa. Jest od nas dwadzieścia razy silniejsza, a jest głównie na diecie wegańskiej. Różnica polega na tym, że małpy jedzą znacznie więcej roślin niż my. Nie bylibyśmy w stanie przetworzyć wszystkich tych roślin, ale sposobem na to są wegańskie koktajle białkowe - mówi.
Zmiana odżywiania nie jest jedyną, jakiej dokonał Haye. Korzyści pięściarz czerpie także z medytacji.
- Zawsze lubiłem medytować, żeby się wyłączyć, wznieść się na wyższy poziom. Nie jest łatwo nie myśleć o niczym, ale trzeba się nauczyć oczyszczać i koncentrować energię. Skupiałem się i wysyłałem miłość do mojego [kontuzjowanego] barku. To na pewno pomogło, a może tylko tak mi się wydawało. Lepsze w każdym razie to niż użalanie się nad sobą - powiedział.
"Hayemaker" kolejną walkę stoczy 21 maja. Jego rywalem w Londynie będzie Arnold Gjergjaj (29-0, 21 KO). Wkrótce przyjdzie z pewnością czas na większe wyzwania - w samej Wielkiej Brytanii są dwaj mistrzowie wagi ciężkiej, Tyson Fury i Anthony Joshua.
- Zostały mi w boksie jeszcze 3, 4 lata, ale chcę skończyć szybciej, odejść jako mistrz. Nikt nie lubi, kiedy mówi mu się, aby opuścił imprezę. Byłem już w tej sytuacji, nie było fajnie - przyznał Haye.
Może Haye'owi bliżej do małpy niż do człowieka, skoro takie porównania stosuje. Z tego co mi wiadomo, człowiek nauczył się przez lata przyswajać białko zwierzęce. A jeśli David ma problem z trawieniem, to może powinien sobie kupić węgierski lek o nazwie trawiszto.
Są ludzie którzy wyleczyli taką dietą raka, cukrzycę, stwardnienie rozsiane. Musi coś w tym być.
Genetycznie jestesmy kuzynami malp czlekoksztaltnych. Tobie twoja zydowska bozia zabrania wierzyc w ewolucje, genetyke i nauke wogole?
@kolego nie znasz się, wypowiedź @arpxp to był przejaw tego opartego na absurdzie, przewrotnego i zrozumialego tylko dla wyższych sfer poczucia humoru. Ten jego post tylko wydaje się być żałośnie głupi a tak naprawdę jest niebywale wręcz zabawny, ho ho ho.
Data: 07-05-2016 12:15:04
"arpxp
Genetycznie jestesmy kuzynami malp czlekoksztaltnych. Tobie twoja zydowska bozia zabrania wierzyc w ewolucje, genetyke i nauke wogole?"
Twoja bozia z kolei chyba pozwala na zoofilię, skoro jesteś kuzynem małp człekokształtnych.
Data: 07-05-2016 12:35:19
"@kolego nie znasz się, wypowiedź @arpxp to był przejaw tego opartego na absurdzie, przewrotnego i zrozumialego tylko dla wyższych sfer poczucia humoru. Ten jego post tylko wydaje się być żałośnie głupi a tak naprawdę jest niebywale wręcz zabawny, ho ho ho."
Widzę że nadal nie możesz przełknąć tego, że ci wczoraj wjechałem na ambicje xD Teraz będziesz siedział na tym temacie i nakurwiał F5, tak więc miłego dnia, śmieszny koleżko.
Data: 07-05-2016 11:51:02
- Kto jest najbliższym krewnym człowieka? Małpa. Jest od nas dwadzieścia razy silniejsza, a jest głównie na diecie wegańskiej. Różnica polega na tym, że małpy jedzą znacznie więcej roślin niż my. Nie bylibyśmy w stanie przetworzyć wszystkich tych roślin, ale sposobem na to są wegańskie koktajle białkowe - mówi.
Może Haye'owi bliżej do małpy niż do człowieka, skoro takie porównania stosuje. Z tego co mi wiadomo, człowiek nauczył się przez lata przyswajać białko zwierzęce. A jeśli David ma problem z trawieniem, to może powinien sobie kupić węgierski lek o nazwie trawiszto.
Idź stąd katolska parówko.
Widzę że nadal nie możesz przełknąć tego, że ci wczoraj wjechałem na ambicje xD Teraz będziesz siedział na tym temacie i nakurwiał F5, tak więc miłego dnia, śmieszny koleżko.
xxx
No wiesz, mój ubogi umysłowo @przyjacielu, dopiero teraz zacząłem doceniać twój, subtelny niczym Anna Grodzka, dowcip. Niestety, jedynie to docenić mogę, bo jeżeli chodzi o boks, to twoja aktywność ogranicza się do "odkrywczych" twierdzeń typu "Ortiz byłby trudniejszym przeciwnikiem niż Martin".
Miłego dnia, sucharmistrzu.
Data: 07-05-2016 13:02:04
Idź stąd katolska parówko.
Sam idź stąd pedalski lemingu lol
Pogratulowac wiedzy i stylu wypowiedzi...
Te w USA:
- dostają mączkę kostno mięsną ale od innych gatunków-np. kurczaki od wieprzowiny/wołowiny.
- mięso po rozbiorze jest zlewane chlorem (w Europie jest myte i chłodzone- to kosztuje więcej)
Odzywki białkowe wegańskie? Z soi (która "zieje" estrogenem) czy z mleka?
Pytanie co on je na tej swojej diecie? Większość warzyw jest spryskiwana chemią.
Pochodzę ze wsi wiec pozwolę sobie na trochę wymądrzania. W dzisiejszych czasach 99% rolników stosuje wspomagacze czy to w postaci oprysków czy nawozów sztucznych. Jednakże nie są one tak szkodliwe jak się powszechnie wydaje, ba GMO tez szkodliwe nie jest(inna sprawa co będzie w przyszłości). Wyobrażam sobie że przestrzeganie wegańskiej diety jest arcytrudne szczególnie dla sportowca. Podejrzewam nawet że weganizm jest dla sportowca niekorzystny. Człowiek jest wszystkozerny, jasne z niczym nie wolno przesadzać ale mięso i tłuszcze zwierzęce też przydają się w diecie.
Data: 07-05-2016 14:23:59
arpxp
Pogratulowac wiedzy i stylu wypowiedzi...
Pogratulować to można tobie, tępy stulejarzu. Gdybyś, gównie, czytał ze zrozumieniem, to zrozumiałbyś że moja wypowiedź świadczy o tym, że jestem po stronie ewolucjonizmu, a nie kreacjonizmu. Jedynie wytknąłem Haye'owi, że jego #broscience nie ma żadnego pokrycia w świecie realnym. Bo skoro człowiek pochodzi od małpy, a małpa od jakiegoś mniejszego ssaka, a ten od jakiegoś gada, który pochodzi od ryby, to dlaczego nie pójść krok dalej i nie wpierdalać planktonu?
Skoro trawisz białko zwierzęce, to jaki problem jeść mięso? Człowiek je mięso już od tysiącleci i przyswaja je nawet lepiej niż białko roślinne. Poczytaj sobie trochę na ten temat. Albo lepiej nie, bo tylko stracisz swój czas, ponieważ zapewne nie zrozumiesz, co autor miał na myśli. Bez odbioru.
Z tym planktonem, to dobre bylo :-)
Szkodliwość GMO (w przypadku zbóż/kukurydzy/soi) wynika przede wszystkim z możliwości spryskiwania takich roślin RoundUpem.
Spryskanie zwykłego zboża jakimś herbiscytem powoduje że wysycha.
No ponoć polscy rolnicy używają RoundUpu przed oddaniem np. żepaku do skupu aby miał lepsze parametry.
RoundUp przenika do jedzenia i wiadomo jak to działa na człowieka.
Obawiam się, że to tak nie działa. Małpa ma kompletnie inną budowę mięśni i budowę anatomiczną. Do tego uzupełnia dietę wegańską owadami i mięsem. Wpierdalanie kalafiorów nie uczyni cię silnym jak małpa.
Witam szanownych uzytkownikow i szybciutko donosze ze jestem weganinem od urodzenia i studiuje prawo. Co wy na to?
Zatem uczysz się na papugę, a nie na małpę?
Eee! Z tym pierwszym, to raczej Haye chyba wielkich problemów nie miał...
Jeśli ta dieta pozytywnie wpływa na jego formę fizyczną, to na psychiczną chyba nie bardzo. Zresztą, może niedługo powie, że z tą całą dietą wegańską i jej zbawiennym wpływem na jego formę, to też "może tylko tak mu się wydawało"