MOLLO PRZEGRAŁ TECHNICZNĄ DECYZJĄ Z RUDENKĄ
Niezbyt długo swoim sukcesem nacieszył się Mike Mollo (21-6-1, 13 KO), który zaskoczył pod koniec lutego Krzyśka Zimnocha. Pięściarz z Chicago przegrał na Ukrainie.
Znany z mocnego lewego sierpa Amerykanin wybrał się do Odessy, gdzie czekał na niego Andriej Rudenko (28-2, 18 KO).
W siódmej rundzie po przypadkowym zderzeniu głowami z prawego łuku brwiowego Mike'a poleciała krew, a oko zaczęło puchnąć. Doświadczony arbiter Daniel Van de Wiele po konsultacji z lekarzem postanowił zastopować pojedynek i podliczyć karty. A wtedy okazało się, że cała trójka sędziów miała w tym momencie prowadzenie Rudenki - 68:65 i dwukrotnie 69:64.
Tym samym Ukrainiec zdobył wakujący, międzynarodowy pas organizacji WBC wagi ciężkiej i powrócił do gry o poważniejsze stawki.