DUŻE PIENIĄDZE I SŁAWA W OCZEKIWANIU NA KHANA

- Będąc silniejszym, a przy tym przesadnie pewnym siebie, zaczynasz nastawiać się za bardzo na przewracaniu rywali. Tak właśnie przegrałem z Alim. Jeśli "Canelo" zbyt uwierzy w swoją siłę, Khan ze swoją szybkością może sprawić niespodziankę - mówi legendarny George Foreman, analizując sobotnią konfrontację Saula Alvareza (46-1-1, 32 KO) z Amirem Khanem (31-3, 19 KO).

- Anglik to naprawdę szybki zawodnik, który świetnie bije po dole. Z drugiej strony Meksykanin był już w ringu z największymi, jak na przykład z Mayweatherem, więc Khan nie pokaże mu już chyba nic nowego, czego już nie widział. Faworytem jest Canelo, lecz jeści okaże się, że jest zbyt pewny siebie, może przegrać - uważa "Big George".

Anglik jest skazywany na pożarcie. Mimo wszystko zaoferowano mu za ten pojedynek aż 13 milionów dolarów. To największa gaża dla angielskiego pięściarza od czasu spotkania Davida Haye'a z Władimirem Kliczką.

- To starcie o zbudowanie mojego dziedzictwa. Wgrana sprawi, że zostanę zapamiętany jako wielki zawodnik. Większość spisuje mnie na straty, ale zobaczcie co właśnie osiągnęli piłkarze Leicester. To prawdopodobnie najtrudniejsza walka w całej karierze, ale dajcie mi najpierw szansę ją stoczyć, zanim mnie ocenicie - dodał sam Khan.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tomekzzar
Data: 03-05-2016 15:53:20 
Według mnie Khan nie powinien ustac do konca walki,Alvarez jest za silny fizycznie dla niego,przy szybkim rozstrzygnieciu przez Saula pewnie podniosa sie głosy o walke z GGG ale tak naprawde z jakim liczącym sie nazwiskiem wygrał Kazach aby domagac sie takiej kasy od Meksyka.
 Autor komentarza: Arabian
Data: 03-05-2016 16:01:43 
Kapitalna walka dwóch świetnych zawodników (wysmiewanych przez forumowych hejterów ,tylko slepy nie dostrzega ich umiejetności w ringu ) napewno warta obejrzenia ,ciekawi mnie jak Khan zaadaptuje sie do wagi ,może będzie się czuł lepiej niż w niższej wadze bo takie przypaki też były .Canelo faworytem jest lepszy technicznie i tiemingowo dobry counter punczer ,troche zbyt leniwy jedynie to moge mu zarzucić ,Khan poukładał sobie troche swój boks i juz tak nie ryzykuje choć to też może się zmienić w tej walce.
 Autor komentarza: zniszcze
Data: 03-05-2016 16:03:44 
moneta piękna siądzie
 Autor komentarza: cop
Data: 03-05-2016 16:05:42 
"tomekzzar Data: 03-05-2016 15:53:20
...podniosa sie głosy o walke z GGG ale tak naprawde z jakim liczącym sie nazwiskiem wygrał Kazach aby domagac sie takiej kasy od Meksyka."


Jak wielu, tak I ja z przyjemnoscia zobaczylbym potyczke Alvarez-Golovkin, ale calkowicie zgadzam sie z opinia jaka wyraziles. Kazdy interesujacy sie boksem musi zdawac sobie sprawe z realiow tego biznesu.
 Autor komentarza: cop
Data: 03-05-2016 16:11:57 
Jedna z tych walk, ktore sa z gatunku niemozliwych do wygrania przez jednego z piesciarzy. W tym przypadku Canelo. O nie, nie pisze o zwyciestwie w ringu, gdyz te wydaje sie byc niemalze przesadzone na korzysc Mexicano. Pisze o tym, ze po jego nawet spektakularnym zwyciestwie, wiekszosc "znawcow" bedzie pisala, ze Khan byl piesciarzem z nizszych kategorii wagowych I musial sie dostosowac do wymagan Alvareza, ze sedziowanie moze bylo niesprawiedliwe, ze nie mogl sie na czas zaaklimatyzowac etc...
 Autor komentarza: sexo
Data: 03-05-2016 16:30:56 
13 baniek dla Khana Wow,jestem naprawde zaskoczony tak wysoka gaza dla brytyjczyka ale to pokazuje ze wszystko uklada sie w jedna calosc czyli Khan po zwyciestwie zapewni Mayweatherowi potezna wyplate.Floyd juz czuje zapach zielonych dolarow i jestem pewien ze bedzie kibicowal anglikowi
 Autor komentarza: rocky86
Data: 03-05-2016 16:32:26 
Swoją drogą 13mln USD, to nawet Pac czy Floyd swoim przeciwnikom nie płacili. Cotto, Bradley, czy JMM zarabiali coś w okolicach 10mln, pozostali mniej. Oczywiście nie licząc Oscara i samego Rudego, którzy sami przynosili do stołu kupę kasy.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 03-05-2016 16:40:18 
"Pisze o tym, ze po jego nawet spektakularnym zwyciestwie, wiekszosc "znawcow" bedzie pisala, ze Khan byl piesciarzem z nizszych kategorii wagowych I musial sie dostosowac do wymagan Alvareza...,"

No to akurat jest prawda, bo zawodnik jest z niższej kategorii wagowej, wychodzi z Canelo w limicie który narzucił Alvarez (Khan chciał 153), przyjechał na teren Rudego itp.

"...ze sedziowanie moze bylo niesprawiedliwe"

to się dopiero okaże, ale skoro Floydem jedna pani widziała remis, to wszystko jest możliwe.

"...ze nie mogl sie na czas zaaklimatyzowac"

a to jest argument podnoszony raczej przez samych zawodników, nie kibiców, a w Twojej wypowiedzi ma jedynie stworzyć wrażenie, iż pozostałe wskazane "przyczyny porażki" Khana są równie absurdalne jak ta ostatnia (Khan jest już dawno na miejscu, przygotowuje się w USA).
 Autor komentarza: Clevland
Data: 03-05-2016 16:47:17 
Jeżeli Khan na nogach zrobi Alvareza i go wypunktuje, to może liczyć co najwyżej na remis.
Sędziowie preferują wiadomo kogo.

Ale jak Alvarez będzie trafiał sierpami a Khan będzie je przyjmował na gardę a nie na odchylenie, rotację to kiepsko go widzę...

Założę się że ring będzie mały... bardzo mały aby Khan nie miał gdzie uciec.

Dlatego zapłacili mu tak dużo.
 Autor komentarza: cop
Data: 03-05-2016 16:50:48 
@rocky86 - mialem na mysli tylko to, ze Canelo wygrywajac niewiele zyska a dla Khana ewentualne zwyciestwo mialoby wrecz nieproporcjonalny wymiar. Nie podchodzilem do zadnego z elementow, ktore wymienilem powyzej jako jakiejs ostatecznej opinii a raczej podalem przyklad jak reakcje tych, ktorzy nie lubia Canelo, beda nieadekwatne do wyniku tej walki.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 03-05-2016 16:52:34 
Kim w ogóle jest Gołowkin żeby domagać sie walki z Canelo? Aha no tak jest obowiązkowym pretendentem sorry.
 Autor komentarza: Boban81
Data: 03-05-2016 16:53:39 
@tomekzzar
"...pewnie podniosa sie głosy o walke z GGG ale tak naprawde z jakim liczącym sie nazwiskiem wygrał Kazach aby domagac sie takiej kasy od Meksyka."

GGG generalnie sra (trochę przesadziłem) na kasę od Alvareza. On chce mu rozpierdolić łeb i wziąć, co umówmy się, należy do niego, czyli PAS. Poza tym, GGG bez jak to nazywasz wielkich nazwisk, robi rudego jak chce i kiedy chce. Najlepiej niech Alvarez odda pas i spierdala kategorię niżej.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 03-05-2016 16:57:22 
Mimo wszystko jestem dobrej myśli i przeczuwam że Rudy nie zwakuje pasa. Postąpiłby jak tchórz a Meksykanie tego nie lubią. Czym innym ,,przychylne" sedziowanie czym innym jawne tchórzostwo.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 03-05-2016 17:02:47 
Gość ważący w dniu walki tyle ile wynosi limit półciężkiej płacze że nie jest pełnoprawnym średnim posiadając jednak w tej kategorii pas.
Pas jednak jak widać chce tylko nie chce go bronić z pewnymi zawodnikami bo nie jest pięściarzem tej kategorii...

Takie rzeczy tylko w boksie...
 Autor komentarza: Rolan
Data: 03-05-2016 17:08:27 
BlackDog
Święta racja. Choć boks jest moim ulubionym sportem, a mma w ogóle nie śledze to trzeba przyznać że tam top walczy między sobą bez gadania, a takie cyrki z wagą właściwie sie nie zdarzają.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 03-05-2016 17:09:16 
No, ale stwierdzenie, nawet przez kogoś nieprzychylnego Alvarez'owi, że Khan jest mniejszym zawodnikiem, wywodzącym się z niższych kategorii wagowych byłoby całkowicie adekwatne do zakładanego przez większość wyniku tej walki. A walka "na warunkach" przeciwnika dodatkowo zmniejsza szanse Pakistańczyka.

Co do tego, że Canelo nawet w przypadku zdeklasowania rywala nie zostanie doceniony, to pełna zgoda, przy czym brak uznania będzie mieć swoje absolutnie obiektywne podstawy. Silny fizycznie, mocno bijący, duży średni wnoszący do ringu ponad 170 funtów bierze na obronę pasa w kat. średniej, zawodnika kategorii Lightwelter, który stoczył 3 walki w pełnym limicie welter, do tego zawodnika, który przegrywał już przed czasem z pięściarzami walczącymi w limicie do 140 funtów.
A to wszystko w sytuacji, gdy obowiązkowy pretendent nie może zmusić Rudego do walki.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 03-05-2016 17:28:55 
Canelo nie może po nocach spać, gdy pomyśli o konfrontacji z Kazachem.
 Autor komentarza: sexo
Data: 03-05-2016 17:52:26 
https://www.youtube.com/watch?v=eTF9PoJrBTU

Floyd mowi ze jesli wroci to musi to byc 9cyfrowa wyplata czyli minimum $100mln,policzmy wiec szybko ile mniej wiecej zarobi za walke z Khanem jesli ten wygra z Alvarezem

Khan vs Canelo-13mln dla Khana
Khan vs Canelo II-w kontrakcie jest rewanz wiec Khan ladnie punktuje Canelo po 12rundach i w rewanzu bedzie czekalo na niego minimum $20mln

Khan vs Mayweather-dla Khana 30-35 mln a Floyd wzbogaca sie o okolo 130mln

Rewanz Khan vs Canelo bedzie musial troszeczke poczekac bo kiedy w grze pojawia sie nazwisko Mayweather to sie robi wyjatki
 Autor komentarza: rocky86
Data: 03-05-2016 18:16:55 
Swoja droga nie wiem na jakiej podstawie WBC usankcjonowała starcie Canelo vs Khan, jako starcie o pas WBC w wadze średniej. Khan nie był przecież notowany przez WBC w 15 kat. średniej, nie był również mistrzem WBC w niższej kategorii, nie jest to również walka unifikacyjna, co za tym idzie Khan nie mógł nabyć praw do walki o ten tytuł. Ja rozumiem kwestie biznesowe i gdyby to była zwykła walka nierankingowa, to nie miałbym z tym żadnego problemu, ale tego typu sytuację niszczą przejrzystość tej dyscypliny, przez co coraz mniej osób jest w stanie zrozumieć boks zawodowy, a co za tym idzie baza kibiców staje się coraz mniejsza. To nie jest również pierwsza taka zagrywka WBC, bo np. Scott dostał eliminator z Wilder'em nie będąc notowanym w 15 rankingu.
 Autor komentarza: cop
Data: 03-05-2016 18:48:19 
"Rolan Data: 03-05-2016 16:52:34
Kim w ogóle jest Gołowkin żeby domagać sie walki z Canelo? Aha no tak jest obowiązkowym pretendentem sorry. "


Patrzac na regulamin WBC, Gennady Golovkin nie moze byc obowiazkowym pretendentem dla Canelo, gdyz jest mistrzem dwoch innych federacji. Walka unifikacyjna to jedna sprawa I ma to sens, ale Golovkin jako "mandatory" dla Canelo to pogwalcenie regulaminu WBC. Kazdy moze wejsc na ich strone I dokladnie sprawdzic puinkty regulujace takie sytuacje.
 Autor komentarza: cop
Data: 03-05-2016 18:49:45 
"rocky86 Data: 03-05-2016 18:16:55
Swoja droga nie wiem na jakiej podstawie WBC usankcjonowała starcie Canelo vs Khan, jako starcie o pas WBC w wadze średniej."

Poniewaz GBP chcialo takiej wlasnie walki. Oscar jest glownym sterem w tej organoizacji I od niego wiele zalezy....
 Autor komentarza: cop
Data: 03-05-2016 18:56:28 
*nieoficjalnym sterem w tej organizacji.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 03-05-2016 19:37:10 
@cop

"Patrzac na regulamin WBC, Gennady Golovkin nie moze byc obowiazkowym pretendentem dla Canelo, gdyz jest mistrzem dwoch innych federacji.....ale Golovkin jako "mandatory" dla Canelo to pogwalcenie regulaminu WBC. Kazdy moze wejsc na ich strone I dokladnie sprawdzic puinkty regulujace takie sytuacje."

To nie jest prawda, kłamczuszku, lub regulaminu nie czytałeś.

Z regulaminu WBC:

ARTICLE III - CHAMPIONSHIP OBLIGATIONS
3.7 Designation of Mandatory Challengers. The WBC shall always have the discretion to designate a mandatory challenger by:
(a) ordering a final elimination bout of two qualified contenders; or
(b) designating a Qualified Challenger as the official mandatory challenger.

definicja Qualified Challenger:

ARTICLE III - CHAMPIONSHIP OBLIGATIONS
3.3 Qualified Challengers. Champions shall defend their titles, either in a voluntary or mandatory defense, against a challenger (each, a “Qualified Challenger”) in one of the following categories:

(a) any of the top ten (10) rated contenders;
(b) or (b) with the approval of or ratification by a majority of the Board of Governors:

v. A CHAMPION OF ANOTHER BOXING ORGANIZATION RECOGNIZED BY THE WBC;
…”

Źródło:
http://wbcboxing.com/wbceng/rules?id=555

Po walce z Rubio GGGzostał formalnie uznany przez WBC oficjalnym pretendentem i zgodnie z regulaminem jest nim do dnia dzisiejszego.
 Autor komentarza: cop
Data: 03-05-2016 21:06:13 
"rocky86 Data: 03-05-2016 19:37:10
To nie jest prawda, kłamczuszku, lub regulaminu nie czytałeś."


Wbrew twojej opinii, czytalem I to bardzo uwaznie, wiec nie posadzaj mnie o zadne klamnstwa. Przeczytaj wiec moze ty raz jeszcze I zauwaz, ze punkt "c" mowi o walce unifikacyjnej a nie o "mandatory" aczkolwiek jest wcisniety w regulamin w sposob niezbyt poprawny pod wzgledem uwidocznienia ideii WBC o walkach unifikacyjnych. Nie pretendent a kandydat do walki unifikacyjnej za zgoda nie tylko WBC ale I innych organizacji. ktore sa w danym momencie z ktorymkowlwiek z mistrzow zwiazane.


"Designation of Mandatory Challengers. The WBC shall always have the discretion to designate a mandatory challenger by:
(a) ordering a final elimination bout of two qualified contenders;
(b) designating a Qualified Challenger as the official mandatory challenger; or
(c) ordering a unification bout with a champion of another organization recognized by the WBC.
For the avoidance of doubt, the highest rated (or the highest rated available) boxer in the WBC rankings is never, solely by virtue of such position, the official mandatory challenger. Notwithstanding anything to the contrary, including any communications attributed to the WBC, no boxer shall be considered as, or claim any privileges associated with, being a mandatory challenger unless (i) the boxer has been officially designated as such by the WBC President or the President’s designated representative, and (ii) the WBC Board of Governors has voted to authorize or ratify the designation of such boxer as mandatory challenger. "
 Autor komentarza: Callisto
Data: 03-05-2016 21:18:07 
Dopoki Rudej nie wyksztalca sie w koncu cohones i nie podejmie wyzwania walki z GGG, dopoty nie bedzie powazana przez prawdziwych kibicow tego sportu.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 03-05-2016 21:39:51 
po to został oddzielony pkt b) od pkt c), by rozdzielić dwie sytuację.

Już tutaj nie zaciemniaj obrazu, bo masz jak wół napisane, że WBC może wyznaczyć obowiązkowego challengera, spośród Qualified Challengers wyznaczając go na oficjalnego obowiązkowego przeciwnika. Qualified Challenger to m.in. mistrz innej organizacji, a późniejsza walka zgodnie z pkt b) nie musi miec charakteru starcia unifikacyjnego, to inna sytuacja.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 03-05-2016 21:42:47 
Akurat to, że Canelo był w ringu z Mayweatherem, nie działa na jego korzyść. A można powiedzieć, że na niekorzyść, bo różnica szybkości ustawiła walkę.

Bardzo ostrożny, szybki, skoncentrowany Khan ma szansę powtórzyć scenariusz z walki Alvareza z Mayweatherem.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 03-05-2016 21:45:59 
Jeśli Alvarez zwycięży, to zawsze na jego zwycięstwie będzie jednak pewna rysa, że Khan był z niższych kategorii wagowych.

Mamy udawać, że nie ma to wpływu?

Oczywiście, że Khan ma szanse na zwycięstwo, ale dużo mniejsze niż na odwrót.
 Autor komentarza: cop
Data: 03-05-2016 21:50:50 
"rocky86 Data: 03-05-2016 21:39:51
Już tutaj nie zaciemniaj obrazu..."

Nie probuje nawet. Zwyczajnie podkreslam, ze "mandatory bout" to nie "unification bout". Tak jest to okreslone w regulaminie WBC I o tym napisalem juz powyzej.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 03-05-2016 22:09:43 
ale ja nie pisałem o walce unifikacyjnej cop, tylko o możliwości wyznaczenia mistrza innej federacji na obowiązkowego pretendenta do pasa WBC. Napisałem o tym dlatego, że Ty wskazałeś, iż jest to niezgodne z regulaminem WBC. Wskazałem podstawy formalne do wyznaczenia takiego zawodnika jako obowiązkowego przeciwnika. Przyczyny dla których mistrz innej federacji może być wyznaczony na mandatory, to odrębna kwestia.GGG nie został wyznaczony na mandatory ze względu na chęć zorganizowania walki unifikacyjnej, tylko dlatego, że wywalczył WBC Interim.

Mógł zostać wyznaczony na oficjalnego pretendenta i został na niego wyznaczony zgodnie z regulaminem WBC, dlatego też Twoje stwierdzenie, iż jest to pogwałceniem regulaminu WBC jest nieprawdziwe.

Pozdrawiam.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 04-05-2016 09:34:59 
rocky86

nie tlumacz emigrantowi bo on juz dawno zrozumial ze pieprzy glupoty ale nie bedzie sie iumial przyznac do tego i bedzie wymyslal nowe interpretacje przepisow jak PIS pod wlasne potrzeby

Autor komentarza: cop
Data: 03-05-2016 18:48:19
"Rolan Data: 03-05-2016 16:52:34
Kim w ogóle jest Gołowkin żeby domagać sie walki z Canelo? Aha no tak jest obowiązkowym pretendentem sorry. "

Patrzac na regulamin WBC, Gennady Golovkin nie moze byc obowiazkowym pretendentem dla Canelo, gdyz jest mistrzem dwoch innych federacji. Walka unifikacyjna to jedna sprawa I ma to sens, ale Golovkin jako "mandatory" dla Canelo to pogwalcenie regulaminu WBC. Kazdy moze wejsc na ich strone I dokladnie sprawdzic puinkty regulujace takie sytuacje. "


z cytowanch tu fragmentow regulaminu jasno wynika ze to co jasnie cop pisal to bzdura bo w regulaminie nie ma zapisu ktory mistrzowi innej federacji zabranialby bycia madatory do WBC
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.