POWIETKIN-WILDER: MISTRZ PRZENOSI SWÓJ OBÓZ DO ANGLII
Deontay Wilder (36-0, 35 KO) na trzy tygodnie przed czwartą obroną tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC przenosi swój obóz do Europy. Już 21 maja w Moskwie wyczekiwane spotkanie z Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO).
Przetarg na organizację pojedynku wygrał promujący pretendenta Andriej Riabiński, wykładając na stół 7,15 miliona dolarów. "Brązowy Bombardier" jest więc zmuszony, by przyjechać do paszczy lwa. A żeby jak najlepiej się zaaklimatyzować, stosunkowo szybko wybrał się do Europy.
WILDER: BONUS DO I TAK NAJWIĘKSZEJ WYPŁATY? TO CHCIAŁEM USŁYSZEĆ >>>
Lokalne media w Alabamie, skąd pochodzi champion, informują, że przez kolejne dwa tygodnie Wilder będzie trenował w Sheffield. Wraz z nim do Anglii udaje się zespół dwunastu ludzi. I właśnie w tym mieści przeprowadzone zostaną najważniejsze sparingi. Na około siedem dni przed walką cały sztab ma się już przenieść z Anglii do Rosji.
Budżet jest spory więc nie sądzę aby na kucharzu oszczędzali :D "
Tak napisalem odrobinke zartobliwie, ale oczywiscie martwie sie o ten niespodziawany "doping" wykryty u Deontaya po walce. Povetkin to z pewnoscia bedzie OK, ale Wilder moze sie okazac powaznym "koksiarzem"...lol...
Obawiam się, że jak Wilder nie rzuci Povietkina na deski ze trzy razy, to na punty może być różnie. Ruscy od czasu Wałujewa nie mieli mistrza w HW, a okazja nadarza się znakomita..."
Oczywiscie. Ja rowniez obawiam sie bardziej przekretu lub czegos glupiutkiego a nie tego by Povetkin te walke wygral w jakis wyrazny sposob. I'm blizej pojedynku, coraz lepszej mysli jestem I mam nadzieje, iz Wilder pokusi sie o kolejny spektakularny nokaut.
Na pewno zabiorą "kuchasza" xD "
Naprawde takie cos cie podnieca? Oj, ty naprawde jestes glupiutkim "stalker"...lol...
W przypadku kogoś kto wielokrotnie chwalił się swoim Polskim na lepszym poziomie od większości nas krajanów czepiając się przy tym innych?
Może nie podnieca a bardziej śmieszy ale tak. Śmieszy mnie to bardzo.
"Naprawde takie cos cie podnieca?"
W przypadku kogoś kto wielokrotnie chwalił się swoim Polskim na lepszym poziomie od większości nas krajanów czepiając się przy tym innych?
Może nie podnieca a bardziej śmieszy ale tak. Śmieszy mnie to bardzo"
No to jak cie to podnieca, to ciesz sie...lol... U mnie to jak juz zdarzaja sie bledy to sa to literowki zwiazne badz z szybkim pisaniem, badz czesciej z software, jezli dyktuje teksty. Jezli chce ci sie za tym biegac, prosze bardzo. Jak sie nie ma nic do napisania o boksie a jedyna forma bytnosci na forum warta dla ciebie istnienia jestem ja, to ENJOY DUDE...lol...
Lubię obu zawodników, Powietkin jest fajnie poukładany technicznie, dużo potrafi, ale Wilder jest lepszy niż niektórym się wydaje..."
Dokladnie. Zreszta do spotkania w Moscow juz tylko chwilka, wiec sie przekonamy wkrotce.
Co do dyktowania to tym się dziś nie wykpisz koleżko ;D Ale możesz próbować.
Niemniej walka zapowiada się ciekawie i liczę na fajerwerki :))
Autor komentarza: cop
Data: 03-05-2016 00:55:52
U mnie to jak juz zdarzaja sie bledy to sa to literowki zwiazne badz z szybkim pisaniem, badz czesciej z software, jezli dyktuje teksty.
Cop, powinieneś zjebać swoją stenografistkę. Pewnie jakaś polska u ciebie dorabia?
Data: 03-05-2016 00:30:00
Mógł Polskę wybrać, klimat, przesunięcie czasowe, wszystko bliższe Moskwie. A i Artur Szpilka w razie czego by pomógł :D
Podobno miał wybrać Polskę, ale na krótko przed rozpoczęciem przygotowań do walki, Wilder był u swojego kumpla, zajadali się amerykańskimi hamburgerami, i ten kumpel odradzał mu Polskę, bo tu sami mało inteligentni ludzie, nie znający się na boksie, a na hamburgera muszą całą dniówkę wydać...
nie tlumacz swych bledow, zwlaszcza gdy w tym tlumaczeniu umieszczasz kolejny blad :D przepros pokornie, a wszystko ci odpuszcza. nawet mickiewicz walil ortografy i gwalcil skladnie ;-)
ja robie bledy gdy faktycznie daje dupy, albo jestem pijany i nie sprawdzam swego posta - co zawsze robie w naturalnych warunkach. jak daje dupy to nie ma wytlumaczenia - moj blad! jesli bylem pijany - to mi wstyd jak cholera i tez nie ma czego tlumaczyc. wlasne bledy trzeba brac na klate i czerpac z nich nauke. uwazam, ze honorem kazdego polaka jest umiejetne poslugiwanie sie ojczystym jezykiem. zwlaszcza, ze ten mamy arcykurewsko trudny i jest to powod do naszej dumy gdy umiemy nim wladac.
ruscy nie moga zrobic walka ze sterydami, nie wierze, ze sa az tak glupi i bezczelni, chyba, ze sam putin namiesza. znam atuty povetkina, doceniam je i uwazam, ze ten wspaniale ulozony i jeden z najlepszych HW obecnych czasow sromotnie przegra z wilderem.
moze i kliczko bije mocniej niz wilder, ale wilder bije CELNIEJ zas sila jego ciosu wystarczy by uspic przeciwnika.
artur twierdzi, ze ciosy wildera nie mialy wielkiej mocy. ale jak go murzyn trafil to nie bylo juz miejsca na kozackie gitowanie.
pytanie brzmi:
- czy powietkin ma szanse swoim skracaniem dystansu dobrac sie do wildera?
- czy powietkin skracajac dystans jest w stanie cokolwiek zrobic wilderowi ktory z rundy na runde bedzie go rozpracowywal by finalnie polozyc na deski?
- kliczko wycieral powietkinem glebe jak szmata, ale kliczko jest stary i cepiasty w swej super technice, podczas gdy wilder to magik z ability usypiania.
wilder jest absurdalnie wrecz niedocenianym mistrzem swiata. na dodatek najbardziej prestizowego pasa WBC. wierzac w odkupienie wagi ciezkiej CHCE widziec w wilderze goscia ktory siegnie po wszystkie siusotrzymacze federacji.
DLACZEGO TO SIE NIE STALO?
nie wierze, ze vitalij jak i sam vlad nie byliby w stanie doprowadzic do takiej walki (nawet z ostatnim na swiecie bumem!), pieniadze akurat nie powinny grac roli w takim wypadku - tutaj zapisywaliby karty HISTORII na ktora pracowali przez cale zycie. co jest wazniejsze?
Wszystko fajnie tylko coś długo ostatnio musi czarować by w końcu sztuczka "zaskoczyła"...
Nie żebym był czepialski ale jak ktoś potrzebuje tylu rund na takich pięściarzy o czymś to świadczy. Żadna walka po Stivernie nie była dla Deontaya walką łatwą. I Molina i Francuz i nasz dresowy wojownik czymś Wildera zaskoczyli. Czy to źle świadczy o Wilderze? Świadczy to o tym że facet ciągle się uczy. Pytanie tylko czy można sobie pozwolić na naukę będąc w ringu z kimś takim jak Powietkin który ściągał na deski nie tak doświadczonych pięściarzy po małych błędach.
Wilder jako większy z owej dwójki będzie miał z pewnością więcej w tej walce okazji do lokowania swoich ciosów tym bardziej że Powietkin lubi sobie ciosa łyknąć. Aleksander będzie okazji miał mniej ale kto lepiej na tym skorzysta ciężko przewidzieć. Faktem jest natomiast że przy całej brzydocie walki Powietkin vs Klitschko i całej dominacji którą pokazał Wład Rusek był bardzo niewygodny szczególnie w pierwszych rundach i Klitschko który od Wildera lepiej wiele rzeczy potrafi miał poważne problemy by Aleksandra utrzymać w bezpiecznej odległości.
Zobaczymy więc jak poradzi sobie z tym Wilder. Bo z jego ciosem możliwe jest szybkie zakończenie walki ale jakoś to do mnie nie przemawia patrząc na to ile czasu zajmowało mu odprawienie bokserów o dużo bardziej podejrzanych szczękach. Do czego zmierzam? Powietkin jakieś sytuacje powinien wypracować w walce ile by nie trwała i arcyciekawym będzie to jak się wtedy Wilderowi uda z nich wybrnąć.
"i jeszcze jedno: mlodszy kliczko po zwakowaniu pasa WBC przez swego brata pierwsze co powinien zrobic to miec prawo do pojedynku o ten pas."
Że co?
Niby dlaczego? Bo jest jego bratem?
Bez sensu podejście :/
Inaczej ciężko mu będzie zagrozić Wilderowi skracając dystans i szukając szansy w jego dziurawej podwójnej gardzie.
Patrząc na jego szerokie sierpy aby sięgnąć Kliczki to kolejny element, który musi poprawić.
To Powietkin musi więcej zmienić w swoim boksie niż Wilder, aby to wygrać.
Perez, Takam, Char to bokserzy niscy w porównaniu do Wildera a z takimi walczy się o wiele łatwiej.
Wawrzyka i Wacha nie biorę pod uwagę, no chyba, że pod kątem że udawało im się trafiać Powietkina.
Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca w kontekście walki z Wilderem.
Data: 03-05-2016 00:55:52
"U mnie to jak juz zdarzaja sie bledy to sa to literowki zwiazne badz z szybkim pisaniem, badz czesciej z software, jezli dyktuje teksty."
XD Kisnę z typa. Im więcej się starasz tłumaczyć, tym bardziej się pogrążasz, Ewelka xD
znam atuty povetkina, doceniam je i uwazam, ze ten wspaniale ulozony i jeden z najlepszych HW obecnych czasow sromotnie przegra z wilderem.
*
*
Z tego właśnie powodu ja myślę odwrotnie.
A kim niby ten Wilder jest? Niedugo to z niego zrobią jakiegoś czarodzieja ringu, geniusza i cudowne dziecko boksu. A to zwykły, mało utalentowany, nakoksowany koszykarz :-)
który ciężko, naprawdę bardzo ciężko nokautuje polskiego prospekta wagi ciężkiej - Artura Szpilkę :)
Największą zaletą jest zasięg rąk, szybki lewy, ciosy w tempo.
Na większość niskich zawodników to wystarczające bo Wilder może cofać się, punktować i czekać na błąd.
Ustrzelenie Szpilki było godne mistrza świata.
To nie było trafienie takie jak w przypadku Jenningsa że Szpilka nie zasłonił szczęki.
To był cios w tempo.
Takie akcje widzi się bardzo rzadko. Ostatnio w wykonaniu Mistrza Głowackiego.
Fakt, że Szpilka powtarzał tą akcję pozwolił się Wilderowi przygotwać.
Co najmniej raz dał się Szpilce zapędzić na liny aby zobaczyć jak on atakuje.
Ciosy Wildera bez mocy? Widzieliście głowę Szpilki po prawym prostym z środkowych rund?
Prawie była równoległa do podłogi.
Jeżeli Powietkin nie będzie tak lotny na nogach jak Szpilka to takich testów jego głowy będzie dużo.
Pokuszę się o tezę że Powietkin nie widzi lewych prostych.
Ze względu na dysproporcje warunków fizycznych, "niedowidzącego" Powietkina; wynik jest prawie wiadomy.
No chyba że Powietkin przejdzie metamorfozę...
T-34 może zniszczyć M26 tylko z bliska używając "koktajlu mołotowa".
Czy Powietkinowi uda się zniszczyć "bebechy" Wildera? Zobaczymy.
W walce z Kliczko, Kliczko wchodził w klincz z dwoma wyciągniętymi rękami, a Powietkin zamiast zaatakować odkrytego na dole i środku Kliczkę, czekał aż tamten go obejmie.
Taki scenariusz powtarzał się wiele razy.
Rollins - "A to zwykły, mało utalentowany, nakoksowany koszykarz :-)"
strach pomyslec co by zrobil m. jordan gdyby zaczal boksowac :D