Z KTÓRĄ AMERYKAŃSKĄ STACJĄ ZWIĄŻE SIĘ JOSHUA? DECYZJA NA DNIACH
W ciągu kilku dni wyjaśni się, która amerykańska telewizja będzie pokazywać w najbliższych latach walki mistrza IBF w wadze ciężkiej Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO).
Oficjalna informacja ma się pojawić w nadchodzącym tygodniu. - Wybór padnie na jedną z dwóch głównych stacji - powiedział podczas gali w Waszyngtonie promotor Eddie Hearn, mając na myśli HBO i Showtime.
Obie stacje już od jakiegoś czasu wyrażają zainteresowanie brytyjskim mocarzem. - AJ będzie największą gwiazdą w świecie boksu, jest więc ważne, abyśmy związali się z telewizją, która zainwestuje w niego także poza ringiem - mówił niedawno promotor.
Joshua przystąpi do pierwszej obrony tytułu mistrzowskiego tytułu 25 czerwca w Londynie. Jego rywalem będzie niepokonany Amerykanin Dominic Breazeale (17-0, 15 KO).
AJ ma w dlugiej perspektywie (jesli bedzie wygrywac) walki z Tyson'em, Haye, Wilder'em, Parker'em i wieloma innymi ciekawymi zawodnikami, szkoda by bylo przez stacje stracic ktorakolwiek z mozliwosci.
Dokładnie :)
Do tej pory są jakieś kontrakty ze stacjami tv na lata lub ilość walk, zwykły monopolizm! Później dochodzi do takich sytuacji że dwie największe gwiazdy danej kategorii wagowej nie mogą się ze sobą skonfrontować,bo są kontrakty paroletnie i mamy konflikt stacji telewizyjnych, a żadna nie chce odpuścić.
Powinno być wprowadzone prawo: zakaz podpisywania kontraktów na więcej niż jedną walkę, skończyłoby się kręcenie lodów przez dwa najbogatsze kanały jak HBO czy showtime.
Data: 01-05-2016 14:22:53
Uważam że z telewizją transmitującą galę bokserską powinno być podobnie jak z promotorami dwóch bokserów (mistrza i obowiązkowego pretendenta) negocjującymi ze sobą walkę, a jeżeli nie mogą się dogadać to powinien być ogłoszony oficjalny przetarg, ten kto wyłoży więcej wygrywa.
*
*
Tak włąśnie (robiąc przetarg) zrobiła to federacja WBC chcąc zestawić ze sobą 2 mistrzów - Kowaliowa i Adonisa. Wspaniały pomysł, problem było tylko taki, że stara rura Kathy Duva wycofała się z przetargu nie podając żadnego powodu. Szmata była winna niedoprowadzenia do walki, ale Krusher jęczy, że to Adonis unika konforntacji.
Dla nich to za duże ryzyko, jak się ma kurę znoszącą złote jajka....
Chodzi o to że nawet jakby się dogadali to ryzyko zbyt duże, Kowaliow w przypadku przegranej - $$$ traci w dłuższej perspektywie HBO, analogicznie Stevenson - Showtime.
Aczkolwiek zdarzały się porozumienia między tymi stacjami ale tylko w przypadku walk kasowych
gdzie mogły te stacje podzielić koryto m.in. Tyson - Levis, Mayweather - Pacquiao.
Co do walki Stevenson - Kowaliow za małe pieniądze żeby zadowolić dwa telewizyjne molochy które próbują zmonopolizować rynek.
Życzyłbym sobie żeby w końcu to ukrócili, i wprowadzili przejrzyste zasady które nie doprowadzałyby do takich sytuacji.
To samo co do zasady w poszczególnych federacjach (WBC,WBA,IBF WBO) nie mam nic do tego że każda z nich ma swój wewnętrzny regulamin.
Ale niedopuszczalne są sytuacje jak np Gołowkin - Alvarez, rudy może walczyć ale w umownym limicie... później dobrowolna, oficjalny pretendent czeka, i nie wiadomo czy się doczeka... prezydent WBC - rodak cynamona robi sobie co chce, a podobno meksykanie tacy honorowi...
bez beki. Nieprofesjonalny śmieć. We wraki i bumów inwestuje, a do świetnego i widowiskowego Kownackiego ma wonty, bo ma złą sylwetkę. Żenada. Nie ma to jak traktować kibiców jak imbecyli.
Jeszcze jak niedługo Wilder pas straci, to tłuści Amerykanie się wqrvią i w ogóle przestaną oglądać boks.
Tak że nie widzę wielkiego szału