MICHAŁ CIEŚLAK JEDZIE NA SPARINGI DO WŁODARCZYKA I RUSIEWICZA
Redakcja, Informacja własna
2016-04-27
Pod koniec przyszłego tygodnia Michał Cieślak (12-0, 8 KO) uda się na sparingi do Warszawy, gdzie będzie miał okazję potrenować zarówno z Krzysztofem Włodarczykiem (50-3-1, 36 KO), jak i Łukaszem Rusiewiczem (21-23, 12 KO).
Każdy z tej trójki ostro zasuwa przed swoją walką. Cieślak zaboksuje wraz z "Diablo" 28 maja podczas gali w Szczecinie. Rywalem Michała będzie Jose Gregorio Ulrich (13-0, 5 KO), natomiast Krzysiek skrzyżuje rękawice z Kai'em Kurzawą (37-4, 25 KO).
Natomiast "Rusek" dwa tygodnie wcześniej - konkretnie 14 maja w Kędzierzynie Koźlu, spotka się z perspektywicznym i mocno bijącym Adamem Balskim (4-0, 4 KO).
Według wstępnych planów Cieślak ma stoczyć z "Diablo" i "Ruskiem" około sześciu sparingów.
Diablo, ej szkoda gadać.
Rusiewicz to dobry bokser, super tester. Z Czakijewem dał wyrównaną walkę.
Jakiś czas później ten sam bezradny w walce z Rusiewiczem Czakijew lał Diablo przez 5 rund aż opadł z sił tak że rąk nie mógł trzymać przy brodzie...
Jasne, szkoda gadać, jak się pierdoły ma do powiedzenia.
Diablo, jeden z niewielu polskich mistrzów świata, wielokrotnie broniący tytułu - to szkoda gadać.
A co Cleveland w życiu osiągnął, prócz zarejestrowania się na orgu, jeśli wolno spytać?
a moze tak Diablo pokazal jaja jak kokosy wstajac i nokautujac Czakijewa jak smiecia?
to bylo mega zwyciestwo na terenie wroga i pokonanie dotad niepokonanego prespekta ktoremu wrozono pasy
umiejetnosc scinania rywali z nóg takim mega krotkim lewym sierpem w zwarciu (Czakijew,Fragomeni III) to jest cos co kazdy bokser chcialby posiadac i przy wszystkich wadach Diablo to mlotek w łapie jest jego najwiekszym atutem i jesli tylko chce go uzywac to zawsze moze wygrac i z kazdym szczegolnie ze umie sie dobrze bronic
dwa razy mistrzem swiata sie nie zostaje przypadkowo...
Ja czekam na walkę Włodarczyk Masternak na PBN.
nikogo nie atakujemy tylko wyrazamy takze swoje zdanie uzywajac przy tym argumentow
nie da sie czytac takich tekstow jak Rusiewicz super bokser a Diablo szkoda gadac
ten "szkoda gadac" byl dwa razy mistrzem swiata a tego super obili juz wszyscy wiec o czym tu gadac
rozumiem ze Clevland nie pała sympatia do Diabla i wolno mu ale badzmy obiektywni poki co Rusiewicz z Cieslakiem razem nie dokonali polowy tego co Diablo
Facet ma power w rękawicach, ale jest "jednostrzałowy".
Chcąc walczyć na najwyższym poziomie trzeba zadawać kombinacje.
Bić z kontry, wyprzedzenia, po zbiciu.
Nie mówię już o unikach, rotacjach, zbiciach itd.
To wszystko można wypracować...
Nigdy nie jest za późno na zmiany.
Trenuję boks i zawsze staram się coś nowego wprowadzić.
Wychwalacie Czakijeva, a on z Rusiewiczem miał wyrównaną walkę...
O taktyce polegającej na przyjmowaniu ciosów i czekaniu na zmęczenie nie ma co mówić.
Taką taktykę to mógł przyjąć Afolabi bo wiedział (bogatszy o doświadczenia Diablo) że tak może to wyglądać.
Diablo miał szczęście że Czakijew spuchł. Można się zastanawiać czemu dawał się tak obijać i nie próbował zadać czegoś np.cofając się (no tak, nie widziałem tego u Diablo) lub czegoś innego.
Powiecie że Diablo ma taki styl? To zobaczcie 1rundę walki Diablo vs Fragomeni 3 (w USA). Diablo z nogami, kombinacjami, unikami. A później już mu się nie chciało, czy co?
P.S.
Mam wielki szacunek do osiągnięć Michalczewskiego (a jego lewa ręka wygląda zajebiście), Gołoty, Adamka itd.
Też już mam dość tego Włodarczyka.
Szkoda się rozwodzić nad jego karierą. Każdy, kto oglądał jego walki, wie jak walczy, z kim zdobył tytuł i w jakich okolicznościach. Z kim bronił tych tytułów. I o kontrowersyjnych werdyktach.
Ja rozumiem, że taki solidny journeyman może budzić sympatię, bo waleczny, bo nigdy nie odmawia, bo daje wyrównane walki czołówce, ale na litość boską, jak można go porównywać do Diablo? A najśmieszniejsze jest to, że niektórzy tu chyba naprawdę go wyżej cenią niż Włodarczyka. Tego nie jestem w stanie ogarnąć.
Ja osobiście zawsze będę kibicował Krzyśkowi, swoje wady ma, ale ma też potężny atut w postaci kowadła w łapie, które sprawia, że zawsze będzie miał szanse przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Bo ilu mamy takich pięściarzy? Cieślak na takiego się zapowiada, czym przyłożyć ma też Główka, czy wagę niżej Fonfara. A reszta? Solidny Masternak nie potrafił znokautować nawet tego asa z RPA, Szpilka w HW ze swoim ciosem nikomu nie zagraża, Wach leniwy, drewniany kołek. I tak można wymieniać długo, cała reszta tych naszych szeroko pojętych prospektów to w głównej mierze pykacze bez ciosu. A Diablo ma i w miarę poprawną obronę, i potężny cios. Dlatego oglądając go w ringu zawsze mogę mieć nadzieję, że nawet jak nie idzie, to jakimś lucky punchem odwróci losy pojedynku. Miła odmiana od oglądania np. takiego Szpilki, przy którym cały czas trzeba drżeć, czy skacząc po tym ringu i punktując pykając niegroźnym ciosem w końcu nie nadzieję się na kontrę i nie wyniosą go na noszach.
Babiloński mówi że chce posłać Cieślaaka drogą Wbc , narazie Będzie walka Makubu - Bellew i ciekawy eliminator Bredis - Durdola.
Nie zmniejszam zasług Diablo. Nie wyliczam że z USS to, z koszykarzem tamto, Green to z kolei itd.
Zdobył pas, bronił go itd.
Szkoda mi gadać bo zaraz mi się przypomina jego gadka że "on musi mieć poukładane w domu"
No sorry, ale wielu ludzi miało w dzieciństwie piekło, musi pracować za 5zł/godzinę a o żonie, dziecku, normalnym domu może pomarzyć bo nigdy nie będzie go na to stać.
Facet ma wszystko i sam robi sobie problemy.
Później zwala na to swoją postawę.
Rusiewicz? Super journeyman, nie dał sobie zrobić krzywdy w walce z Czakijewem.
Ale mam prawo jako kibic, (bo tak się składa że oglądam jego walki) mam prawo od niego wymagać coś więcej.
Podobnie jak np. chciałbym żeby ten portal wprowadził ocenianie komentarzy +/-.
Nie mówię już o jakimś powiadomieniu o odpowiedzi na komentarz na emaila, bo to mogłoby zwiększać liczbę odwiedzin.
No ale można mnie nazwać heiterem i malkontentem.