SPORE WYZWANIE SPORTOWE PRZED ANDRZEJEM SOŁDRĄ!
Duże zmiany i jeszcze większe wyzwania przed Andrzejem Sołdrą (12-3-1, 5 KO). Pogromca "Cygana" - już z nowym narożnikiem, spotka się na wyjeździe z wielką gwiazdą ringów olimpijskich.
Po ostatnich niepowodzeniach Andrzej rozstał się z Piotrem Wilczewskim i od poniedziałku rozpocznie przygotowania w Radomiu z Adamem Jabłońskim. To ten sam trener, który wychował i nadal prowadzi Michała Cieślaka.
Andrzej ma zapewnione na miejscu wyżywienie i spanie, więc nie pozostało mu nic innego, jak próbować odbudować swoją pozycję. Ale zadanie będzie miał bardzo trudne.
Sołdra 14 maja w Londynie spotka się na dystansie sześciu rund ze znakomitym Hindusem. Vijender Singh (4-0, 4 KO) - bo o nim mowa, to brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Pekinie (2008) oraz mistrzostw świata (2009), a także złoty medalista mistrzostw Azji (2010). Z pewnością będzie dla Polaka bardzo trudną przeszkodą, ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana...
Co do Sołdry, to właśnie wydawało się, że jest na dobrej drodze (pojedynek z Kosteckim), ale później znowu wszystko po-szło...
Jak można przez tyle rund powtarzać tą samą akcję, wpadając na przeciwnika.
Krok do tyłu i prawy albo cios w tempo w wejście przeciwnika.
To teraz Singh zabierze Sołdrę na głęboką wodę, oby się chłopak nie utopił.